Papież u św. Marty.
Czy wchodzę w tajemnicę Chrystusa, który «umiłował mnie i wydał samego siebie na śmierć za mnie»? – pytał Papież na porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. W dzisiejszym pierwszym czytaniu z Listu do Rzymian (Rz 5, 12. 15b. 17-19. 20b-2) św. Paweł naucza, że z grzechu i śmierci, które weszły na świat przez nieposłuszeństwo Adama, Chrystus wyzwolił ludzi swoim posłuszeństwem, umierając za nas na Krzyżu i dając nam przez to dzięki łasce Bożej „sprawiedliwość wiodącą do życia wiecznego”. By wejść w tę tajemnicę, nie wystarczy tylko wiedzieć, że Pan jest obecny w swoim Słowie i w Eucharystii – zwrócił uwagę Ojciec Święty.
„Wejść w tajemnicę Jezusa Chrystusa to coś więcej, to zanurzyć się w głębiny miłosierdzia, gdzie nie ma słów, a jest tylko uścisk miłości. Miłości, która doprowadziła Go do śmierci za nas. Kiedy idziemy się wyspowiadać, bo mamy grzechy – «tak, muszę się pozbyć grzechów» albo: «niech mi Bóg przebaczy grzechy» – idziemy, mówimy spowiednikowi grzechy i jesteśmy spokojni, zadowoleni z siebie. Jeżeli to robimy, nie weszliśmy jeszcze w tajemnicę Jezusa Chrystusa. Jak idę do spowiedzi, to po to, by spotkać Jezusa Chrystusa, by wejść w Jego tajemnicę, by wejść w ten uścisk przebaczenia, o którym mówi Paweł; w tę darmowość przebaczenia” – wskazał Papież.
Franciszek wskazał praktykę pobożną, która bardzo pomaga wejść w tajemnicę Jezusa.
„Dobrze jest odprawiać Drogę Krzyżową. Robić to w domu, myśląc o chwilach Męki Pańskiej. Również wielcy święci radzili zawsze rozpoczynać życie duchowe tym spotkaniem z tajemnicą Jezusa Ukrzyżowanego. Św. Teresa radziła swoim mniszkom: aby dojść do modlitwy kontemplacyjnej, do wysokiego stopnia modlitwy, jaki ona osiągnęła, trzeba rozpoczynać od medytacji Męki Pańskiej. Krzyż z Chrystusem. Chrystus na Krzyżu. Zaczynać rozmyślać. I w ten sposób starać się zrozumieć sercem, że On «umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie», «wydał samego siebie na śmierć za mnie»” – mówił Ojciec Święty.
W dzisiejszym czytaniu mszalnym św. Paweł chce nas wprowadzić w głębię tajemnicy Chrystusa – podkreślił Papież.
„«Jestem dobrym chrześcijaninem, chodzę w niedzielę na Mszę, pełnię uczynki miłosierdzia, odmawiam modlitwy, dobrze wychowuję swoje dzieci». To bardzo dobrze. Jednak postawię ci pytanie: «Robisz to wszystko, ale czy wszedłeś w tajemnicę Jezusa Chrystusa?». W to, czego nie możesz sam mieć pod kontrolą. Prośmy św. Pawła, prawdziwego świadka, kogoś, kto spotkał Jezusa Chrystusa, kto pozwolił Mu, żeby On się z nim spotkał i kto sam wszedł w tajemnicę Jezusa Chrystusa – prośmy jego, Pawła, aby dał nam łaskę wejścia w tajemnicę Jezusa Chrystusa, który nas umiłował, wydał siebie samego na śmierć za nas, który usprawiedliwił nas przed Bogiem, przebaczył nam wszystkie grzechy, także korzenie grzechu: [aby dał nam łaskę] wejścia w tajemnicę Pana” – powiedział Franciszek.
Kończąc homilię Ojciec Święty zachęcił, by patrzeć na Ukrzyżowanego, który jest „ikoną największej tajemnicy stworzenia”: „Chrystus ukrzyżowany to centrum historii, centrum mojego życia”.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.