Około 10 tys. młodych ludzi zgromadzonych w Tauron Arenie Kraków z okazji pierwszej rocznicy Światowych Dni Młodzieży uczestniczyło dziś w nagraniu fragmentu tekstu do Biblii Audio. Uczestnicy obchodów wygłosili chóralnie dwa zdania ze Starego Testamentu: "Niech żyje król" z 2. Księgi Kronik oraz "Pan moim Bogiem" z Księgi Zachariasza, które zostaną zarejestrowane i umieszczone w audiobooku.
Do jej współtworzenia zaprosił młodych ludzi inicjator i autor projektu Krzysztof Czeczot. - Chcę wam opowiedzieć o tym projekcie, bo jest niezwykły. Biblia Audio, którą rozpocząłem parę naście miesięcy temu ciągle trwa (…) również dzięki wam” - mówił Krzysztof Czeczot.
Publiczność zgromadzona w Tauron Arenie Kraków wysłuchała także jednego z najbardziej przejmujących nagrań – Psalmu 61 w interpretacji zmagającego się ze skutkami udaru mózgu aktora Krzysztofa Globisza.
Biblia Audio, czyli nagranie Starego i Nowego Testamentu to największe przedsięwzięcie związane z nagrywaniem audiobooka w Europie. Prace nad nim trwają od 2015 r. a w projekt zaangażowała się czołówka polskich aktorów, m. in. Jerzy Trela (Bóg), Adam Woronowicz (Jezus Chrystus), Krystyna Janda (narratorka w Ewangelii wg św. Mateusza), Małgorzata Kożuchowska (narratorka w Ewangelii wg św. Jana), czy Wojciech Malajkat (narrator w Apokalipsie).
W projekt zaangażowali się prymas Polski abp Wojciech Polak oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Dostojnicy wcielili się w role narratorów Księgi Wyjścia.
Niektórzy artyści występują w rolach, które odbijają ich własne doświadczenia życiowe, jak np. Roman Kłosowski - aktor z problemami wzrokowymi, wcielający się w postać biblijnego Symeona i Krzysztof Globisz, który w 2014 r. doznał udaru.
Pieniądze na wykonanie projektu pochodzą od darczyńców. Do tej pory ukończono prace nad Nowym Testamentem i Pięcioksięgiem Mojżeszowym. Na projekt Biblia Audio składa się już ok. 50 godzin nagrań, odczytanych przez ponad 400 aktorów i amatorów. Całość, według zamierzeń producenta, ma trwać ok. 110 godzin. Projekt ma być ukończony w grudniu br.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.