Papież o pladze korupcji.
Korupcja jest najgorszą plagą społeczną. Jest przyczyną poważnych przestępstw kryminalnych, które dotykają wszystkich – napisał Papież we wstępie do książkowego wywiadu z kard. Peterem Turksonem, poświęconego tej tematyce. Franciszek odnosi się do włoskiego znaczenia tego słowa, które obejmuje nie tylko korupcję w sensie polityczno-gospodarczym, ale również zepsucie moralne, deprawację. Papież zauważa, że jego etymologia przywodzi na myśl pęknięte serce, a zatem serce zepsute niczym ciało, które ulega rozkładowi i wydaje nieprzyjemny zapach.
Franciszek podkreśla, że tak rozumiana korupcja stoi u źródeł głównych plag społecznych, takich jak wyzysk, niedorozwój, handel ludźmi, bronią czy narkotykami, niewolnictwo i bezrobocie. Korupcja jest bronią i językiem, którym najczęściej posługują się mafie i organizacje przestępcze. Jednakże przed jej pokusą stają wszyscy – zastrzega Papież. Dodał, że człowiek zdeprawowany jest zniewolony i w przeciwieństwie do zwyczajnego grzesznika nie prosi już o przebaczenie, bo jest nasycony, przepełniony samym sobą, znużony transcendencją.
Papież przyznaje, że te słowa o korupcji pisze w Watykanie, w miejscach o absolutnym pięknie, które są świadectwem wzlotów ludzkiego geniuszu, aby to, co nieśmiertelne zwyciężyło nad słabością i rozkładem. „To piękno – kontynuował Franciszek – nie jest jakimś dodatkiem kosmetycznym, lecz stawia ono w centrum osobę ludzką, aby mogła podnieść głowę wobec wszelkich niesprawiedliwości”. Ojciec Święty zaapelował więc, by mówić o korupcji, demaskować zło, i zabiegać, by miłosierdzie wzięło górę nad nieprawością, ciekawość i kreatywność nad rezygnacją i znużeniem, piękno nad nicością. „My, chrześcijanie i niechrześcijanie, jesteśmy niczym płatki śniegu, jednakże jeśli się połączymy, możemy się stać lawiną: silnym i konstruktywnym ruchem” – zapewnił Papież, dodając, że chodzi tu o nowy humanizm, renesans, odrodzenie, które z prorocką odwagą możemy urzeczywistniać na przekór zepsuciu. Franciszek zaznacza, że walka z korupcją wymaga współpracy wszystkich. Jest ona bowiem przekleństwem i nowotworem, który niszczy nasze życie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.