Kard. Eijk nalega.
Kard. Willem Eijk ponownie wskazuje na pilną potrzebę oficjalnego dokumentu Kościoła o ideologii gender. Jest to niezbędne, aby oprzeć się silnym naciskom na kraje ze strony organizacji międzynarodowych, by wprowadzić tę ideologię, zwłaszcza do szkół – podkreśla arcybiskup Utrechtu. Przyznaje on, że Kościół, w tym sam Papież Franciszek, wielokrotnie wypowiadał się przeciwko tej ideologii, nigdy jednak nie przedstawił swego stanowiska w sposób całościowy. A jest to bardzo ważne, bo o gender dużo się dzisiaj mówi w mediach, polityce czy oświacie.
Holenderski hierarcha przypomina, że katolicy nie mogą się zgodzić na tę ideologię, bo jest ona dualistyczna, rozdziela w człowieku umysł od ciała, które postrzega jako coś drugorzędnego i nieistotnego. To dlatego człowiek miałby móc wybierać swą płeć wbrew swemu ciału. W chrześcijaństwie człowiek to zarówno umysł jak i ciało, nierozdzielnie stanowią o człowieku i jego godności.
Kard. Eijk, który sam jest z wykształcenia lekarzem, zwraca uwagę, że antropologia dualistyczna bierze górę w dzisiejszym społeczeństwie i przenika do wszystkich sfer, w tym do etyki medycyny. Dlatego tak ważne jest przedstawić światu prawdziwą wizję człowieka, bo inaczej się pogubimy – podkreślił holenderski biskup w wywiadzie dla agenci ACI.
Przyznał on, że główne media nie interesują się opinią Kościoła na ten temat. Dla nich liczą się tylko skandale. Z tego względu bardzo ważne jest zachowanie i wspieranie mediów katolickich. W Holandii dzienniki katolickie zostały zamknięte w latach siedemdziesiątych. Teraz trzeba podjąć zdecydowane działania, by wesprzeć istniejące jeszcze media katolickie i rozwijać obecność Kościoła w internecie. Nie jest to łatwe, ale jest to możliwe – podkreśla arcybiskup Utrechtu. Przypomina, on, że każdy człowiek ma prawo usłyszeć i poznać Ewangelię. Dlatego musimy zrobić wszystko, co jest w naszej mocy, by głosić wiarę w Chrystusa.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.