Francja przygotowuje się do wyborów prezydenckich.
Do pierwszego głosowania pozostało 9 tygodni. Tamtejsi katolicy ogłosili z tej okazji nowennę za swój kraj. Centrum tej inicjatywy jest sanktuarium maryjne w Ile-Bouchard, gdzie w 1947 r. objawiła się Matka Boża, by prosić małe dzieci o modlitwę za Francję.
„Postanowiliśmy ogłosić tę nowennę, aby wybory prezydenckie były przeżywane nie tylko w atmosferze walki politycznej, która jest jak najbardziej uprawniona i wszyscy chrześcijanie powinni się w nią zaangażować. Pragniemy zastanowić się również, czego chce od nas Bóg w tym konkretnym czasie, jaka jest misja Francji w rodzinie narodów. Wybraliśmy dziewięć tematów, które mają nam pomóc w tej refleksji. W pierwszy z nich wprowadził nas w ubiegłą niedzielę abp David Macaire. Była to rodzina. Drugi temat to duchowe dziedzictwo Francji... Takich tematów jest dziewięć. Mają one towarzyszyć naszej refleksji, a przede wszystkim modlitwie, aby Bóg pomógł naszej ojczyźnie, by poprawiła się sytuacja we Francji. Bardzo nam zależy, by ta nowenna miała wydźwięk pozytywny. Dlatego wprowadzenie do każdego z tych tematów zaczyna się od dziękczynienia za wszelkie dobro, które jest w naszym kraju. Dopiero potem jest miejsce na wnioski i specjalnie przygotowaną modlitwę, do której odmawiania zachęcamy przez cały tydzień” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Xavier Malle.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.