Przy grobie świętego Walentego w bazylice w Terni we Włoszech odbyła się tradycyjna ceremonia, podczas której 120 par z całego kraju złożyło sobie obietnicę zawarcia małżeństwa w ciągu roku. Uroczystości przewodniczył miejscowy biskup Giuseppe Piemontese.
Jak co roku Święto Obietnicy odbywa się w niedzielę tuż przed 14 lutego, czyli rocznicą śmierci świętego Walentego, biskupa i męczennika.
Niektórzy narzeczeni, którzy złożyli sobie przyrzeczenie miłości, przybyli do Terni z dziećmi - zauważyły włoskie media.
"Miłości trzeba strzec, chronić ją i wzbogacać dzień po dniu, ucząc się poznawać się nawzajem, przyjmować różnice charakterów i gustów oraz przekształcać nieporozumienia i niezadowolenie w okazje do rozwijania uczucia" - mówił biskup Piemontese podczas ceremonii.
Zwracając się do narzeczonych podkreślił, że obecnie społeczeństwo nie gwarantuje młodym ludziom warunków do tego, by "tworzyli związek totalny, definitywny, stabilny i na zawsze".
"My jako Kościół jesteśmy tu po to, by wspierać wasze plany i postanowienia" - zapewnił hierarcha.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.