Wybrana, by cierpieć

– Twoje życie będzie na krzyżu, czuwaj, byś z niego nie schodziła, bo nieprzyjaciel zastawia wojsko – usłyszała s. Wanda Boniszewska w jednej ze swoich wizji.

Reklama

Błogosławiona?

Była w fatalnym stanie, ale przeżyła. W 1956 r. w wyniku odwilży po śmierci Stalina została zwolniona z więzienia. Po repatriacji mieszkała w kilku domach zakonnych swojego zgromadzenia, m. in. w Białymstoku i Częstochowie. Unikała rozgłosu. Przez te wszystkie lata doświadczała bólów spowodowanych stygmatami. Szczególne natężenie dolegliwości miało miejsce w 1981 r., w dniu zamachu na Jana Pawła II. Zmarła w 2003 r. w Chylicach.

Po poznaniu jej historii natychmiast nasuwa się pytanie o proces beatyfikacyjny. Nie został on jeszcze rozpoczęty, ale Zgromadzenie Sióstr od Aniołów zbiera dokumenty świadczące o działalności s. Wandy Boniszewskiej oraz s. Heleny Majewskiej, która razem ze stygmatyczką została aresztowana w 1950 roku. Kult obu zakonnic prężnie rozwija się na Wileńszczyźnie. W lipcu są organizowane piesze pielgrzymki z Bujwidz do Pryciun, odbywają się także nabożeństwa w intencji ich beatyfikacji. 

Wszystkie cytaty znajdujące się w artykule pochodzą z książki „Ukryta przed światem. Dziennik duszy”, w której zgromadzono zapiski s. Wandy Boniszewskiej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7