Inkwizycja. Jak przebiegał proces?

A więc łagodność czy wyrachowanie? Zawieszenie sprawiedliwości czy raczej konsekwentne jej dochodzenie?

Reklama

Miejsca

Prowadzący dochodzenie trybunał (dwóch inkwizytorów: Jakub, biskup Sutri, i dominikanin Pandulfus z Sabello) odbył w sumie piętnaście sesji w trzynastu różnych miejscach (po dwie w Rzymie i Viterbo, i po jednej w Asyżu, Gubbio, L’Aquila, Penne, Chieti, Albano, Velletri, Segni, Castel Fajola, Tivoli i Palombarze).

W Rzymie proces odbywał się zasadniczo na Awentynie, w klasztorach: św. św. Bonifacego i Aleksego (należącym do benedyktynów) oraz Najświętszej Marii Panny (siedziba templariuszy). Poza Rzymem jednak inkwizytorzy bardzo rzadko wybierali klasztor jako miejsce działania: w Asyżu proces toczył się w benedyktyńskim klasztorze św. Piotra; w Albano – w opactwie pod wezwaniem św. Pawła. Z reguły siedzibą trybunału zostawało miejsce o wyraźniej świeckim charakterze. Czasami mowa jest wprost o zamkach (castrum), np. w Castel Fajola lub w Palombarze (in palatio Rocche lub castrum Palumbriae); w takich przypadkach pierwszymi i naturalnymi współpracownikami papieskich sędziów nie byli miejscowi duchowni, lecz castellani (np. Jan Transmundus z Velletri, kasztelan zamku Faiole).

Najczęściej inkwizytorzy zatrzymywali się w siedzibie miejscowego biskupa (in palatio episcopatus); tak było m.in. w Gubbio, Penne, Viterbo czy w Velletri. Nie musi to wszakże wcale oznaczać chęci przeniesienia procesu na obszar wewnątrzkościelny. Trzeba bowiem pamiętać, że od czasów postkarolińskich we włoskich miastach z reguły to właśnie biskup piastował władzę doczesną.

Chociaż w XI i XII stuleciu ogromną część uprawnień biskupów w tym zakresie przejęły przedstawicielstwa miejskich komun (zwłaszcza konsulowie, rada miasta, podeści), i tak – przynajmniej na poziomie oficjalnych deklaracji – ich kompetencje miały wynikać z delegacji władzy biskupiej. Nie można przy tym zapominać, że biskupi rekrutowali się najczęściej z jednego z kilku rodów dominujących w życiu politycznym danego miasta [7]. W sumie wygląda więc na to, że inkwizytorzy obierali na miejsce swych działań odpowiednie po temu, gwarantujące bezpieczeństwo i szacunek siedziby lokalnych władz – wszystko jedno czy kościelnych, czy świeckich.

Membranae

W każdym kolejnym miejscu prowadzonego procesu jedną ze wstępnych czynności inkwizytorów były wybór i zaprzysiężenie współpracowników (nuntii), których z kolei pierwszym zadaniem było sporządzenie możliwie wielu kopii bulli papieża Klemensa V Faciens misericordiam upoważniającej biskupa Jakuba i Pandulfusa z Sabello do prowadzenia śledztwa i zawierającej zarzuty (w liczbie 127!) stawiane zakonowi templariuszy, wraz z informacjami na temat toczącego się w mieście dochodzenia (miejsce, daty itp.). Przygotowane ogłoszenia (cartae sive membranae) „nuncjusze” mieli obowiązek zawiesić w miejscach wskazanych szczegółowo przez inkwizytorów. Za każdym razem były to przede wszystkim kościoły samych templariuszy, a następnie ważniejsze świątynie w okolicy (kościoły katedralne, pielgrzymkowe czy klasztorne). Regułą wszakże było wywieszanie owych afiszy na budynkach związanych ze świecką administracją: na ratuszach (polatium communis dicte civitatis) [8], siedzibach księcia czy zarządcy miasta (palatium auditorium ducis et rectoris, palatium regium) [9]. Co więcej, chociaż przygotowanie dokumentów należało do zaprzysiężonych nuntii, ich rozwieszenie należało do obowiązków cywilnej administracji (per curam rectoris et capitanei) [10]. Wygląda więc na to, że oto do walki z herezją staje cała miejscowa społeczność – solidarnie, razem, wręcz jednomyślnie, znów bez rozróżniania kto świecki, kto duchowny.

Ramię świeckie

Wywieszenie tekstów bulli papieskiej inaugurowało w danym miejscu tzw. okres łaski, przeznaczony na dobrowolne wyznania nie tylko samych członków oskarżonego zakonu, ale także ewentualnych jego sprzymierzeńców, zwolenników czy obrońców [11]. Otwierano im w ten sposób możliwość pojednania z Kościołem na drodze zwyczajnej sakramentalnej pokuty. Nie oznacza to jednak, że inkwizytorzy rezygnowali tym samym z usankcjonowania swoich działań także przez władzę świecką. Ogłoszenie okresu łaski zawsze odbywało się w obecności jej przedstawicieli. W Viterbo – jak odnotowano skrupulatnie w aktach procesu – w uroczystości uczestniczył prefekt Rzymu Manfred z Vico wraz z towarzyszącymi mu ekspertami (periti). W Asyżu wśród świadków inauguracji działań inkwizycyjnych na pierwszym miejscu zostali odnotowani: Fatius de Orto, starosta (capitaneus civitatis) oraz Raynald de Cascia reprezentujący asyskiego potestà (Andreę z Santo Elpidio) [12]; wymieniono ich przed biskupem miasta Thebaldem, wikariuszem apostolskim in spiritualibus Hubertem, przed papieskim inkwizytorem dla zakonu franciszkanów (Andreą z Eugubio), a także przed całym katalogiem kościelnych dygnitarzy. W L’Aquili inkwizytorzy po prostu zarządzili (commiserunt et mandaverunt), aby na „odczytanie edyktu przeciw zakonowi rycerstwa Świątyni w Jerozolimie” stawili się na głównym rynku przed katedrą: biskup miasta Bartłomiej („z klerem i ludem”) oraz capitaneus Aquile Franciszek z Neapolu wraz ze swoimi urzędnikami (cum iudicibus et notariis civitatis) [13].

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7