Dzień modlitwy o pokój wyznaczyli biskupi Mozambiku na niedzielę 22 maja, uroczystość Trójcy Przenajświętszej.
Decyzję tę podjęli na niedawnej sesji plenarnej episkopatu. W komunikacie końcowym proszą też o przeznaczenie zebranych w tym dniu kolekt na Caritas, aby mogła ona pomagać ludności.
Sytuacja w tym afrykańskim kraju pogorszyła się w związku z nowymi starciami między rządzącym obecnie stronnictwem Frelimo a dawną partyzantką Renamo, która stała się główną partią opozycyjną. Spowodowało to ucieczkę licznych Mozambijczyków do sąsiedniego Malawi.
„Wyrażamy solidarność wszystkim mieszkańcom Mozambiku, którzy nadal cierpią z powodu tej wojennej atmosfery – stwierdzają tamtejsi biskupi. – Jako Kościół nie jesteśmy związani z żadną partią polityczną, ale chcemy dobra całego narodu, przede wszystkim ubogich, którym ta bezsensowna wojna przysparza najwięcej cierpień”. Mozambijski episkopat wzywa do zawieszenia broni i dialogu z zaangażowaniem całego społeczeństwa. Zwraca uwagę, że w kraju nie robi się inwestycji, stale maleje liczba zagranicznych turystów, 36 tys. dzieci i młodzieży nie uczy się, a do Malawi dotarło już ponad 11 tys. mozambijskich uchodźców. Przypomina, że w dwóch poprzednich wojnach poniosło śmierć ponad milion Mozambijczyków. „Nigdy więcej wojny! – piszą biskupi. – Działajmy wszyscy na rzecz pokoju, poczynając od rządu i partii politycznych”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.