Włoski arcybiskup oddał piętro swej rezydencji na noclegownię dla ubogich i migrantów. Podkreśla on, że jest to odpowiedź na wołanie Papieża Franciszka, by w każdej diecezji pozostał trwały ślad po Roku Miłosierdzia.
Abp Giovanni Ricchiuti kieruje diecezją Altamura-Gravina-Acquaviva delle Fonti leżącą na południu Włoch, w ubogim regionie Apulia. Otwarta przez niego struktura dysponuje na razie 15 łóżkami, jednak zostanie rozbudowana.
„Wyszedłem z propozycją oddania potrzebującym pierwszego piętra pałacu biskupiego, ponieważ jest u nas wielu ludzi, którzy śpią w samochodach, są tu rozwiedzieni, którzy nie mają gdzie się podziać. Dostrzegłem potrzebę utworzenia noclegowni, odwiedzając jadłodajnię prowadzoną przez Caritas - mówi Radiu Watykańskiemu abp Ricchiuti. - Nazwaliśmy ją «Philoxenia». Nazwa ta pochodzi z 1 Listu św. Piotra, w którym zachęca on chrześcijan do gościnności. Znaczy ona dosłownie: «przyjaźń względem obcych». Na razie noclegownia przeznaczona jest wyłącznie dla mężczyzn, ale myślimy o rozbudowie. Jej prowadzenie powierzyliśmy stowarzyszeniu Miłosiernego Samarytanina. Chciałem zacząć od domu biskupa, by dać wyraźny sygnał, że musimy odpowiedzieć na wiele wyzwań. Skierowany jest on zarówno do struktur zakonnych obecnych w diecezji, jak i do rodzin” - powiedział Abp Ricchiuti.
W Gravinie, gdzie powstała noclegownia w pałacu biskupim, działa także jadłodajnia dla ubogich oraz Emporium Caritas, gdzie mogą oni otrzymać czyste ubrania. Z pomocy tych struktur korzystają zarówno Włosi, jak też migranci i uchodźcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.