O misji Kościoła wobec Żydów

Komentarz do niedawno opublikowanego dokumentu o relacjach katolicko-żydowskich.

Reklama

Pewne sformułowania ostatniego watykańskiego dokumentu o relacjach katolicko-żydowskich wzbudziły u wielu katolików zastrzeżenia. Czy jego stwierdzenie, że  Kościół nie prowadzi żadnej instytucjonalnej misji wobec Żydów oznacza, żebyśmy nie głosili im Ewangelii ani nie dawali świadectwa wiary w Chrystusa? Jednak z opublikowanego w grudniu tekstu wcale nie wynika, że chrześcijanie mają się wyrzec swej misji. Nowy dokument omawia Aleksander Kowalski w audycji z cyklu „Wspólne dziedzictwo”.

10 grudnia ub. r. w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej przedstawiono nowy dokument watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem. Jego tytuł składa się z dwóch części. Pierwsza to słowa z listu św. Pawła do Rzymian: „Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne (Rz 11, 29)”. Z drugiej dowiadujemy się, że są to „Refleksje o kwestiach teologicznych odnoszących się do relacji katolicko-żydowskich z okazji 50. rocznicy «Nostra aetate»”. Jak poinformował podczas prezentacji sekretarz tej Komisji, niemiecki salezjanin ks. Norbert Hofmann, dokument opracowano nie tylko w oparciu o stwierdzenia wiary katolickiej, ale też uwzględniając stanowisko drugiej strony dialogu. Przy redagowaniu go skorzystano bowiem z konsultacji Żydów, by uzyskać ich opinię co do tego, czy właściwie przedstawiono kwestie dotyczące judaizmu.

„Redagowanie dokumentu trwało w sumie dwa i pół roku, gdyż pierwsza jego wersja powstała w roku 2013. Już Benedykt XVI był przychylny opracowaniu takiego dokumentu, ale dopiero po uzyskaniu zgody Papieża Franciszka krótko po jego wyborze praca mogła się rozpocząć – mówił ks. Norbert Hofmann. - Od początku ściśle współpracowano z Kongregacją Nauki Wiary, do której oczywiście zwracamy się w Watykanie zawsze, gdy chodzi o teksty teologiczne. Mała czteroosobowa grupa, do której należało po dwóch przedstawicieli z naszej Komisji i ze wspomnianej Kongregacji, przygotowała pierwszą wersję dokumentu. Przeczytali ją kierujący obu dykasteriami kardynałowie Koch i Müller, którzy zaproponowali pewne zmiany, po czym tekst przekazano konsultorom naszej Komisji, a po poprawieniu go w oparciu o ich propozycje kolejne sugestie wnieśli konsultorzy Kongregacji Nauki Wiary i te również uwzględniono. Po uzyskaniu we wrześniu 2015 r. nihil obstat od tejże Kongregacji tekst przedstawiono Sekretariatowi Stanu, który w październiku udzielił zezwolenia na publikację”.

Kard. Kurt Koch, który jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kieruje równocześnie wspomnianą Komisją, przypomniał, że wydała ona wcześniej trzy dokumenty: w 1974 r. „Wskazówki i sugestie” w sprawie wprowadzenia w życie soborowego dokumentu «Nostra aetate», w 1985 – instrukcję „Żydzi i judaizm w głoszeniu Słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego”, a w 1998 – tekst zatytułowany: „Pamiętamy: Refleksje nad Szoah”. Obecny to już czwarty z kolei.

„Jest to dokument wyraźnie teologiczny, który ma na celu podjęcie i wyjaśnienie kwestii, jakie wyłoniły się przez ostatnich kilkadziesiąt lat w dialogu żydowsko-katolickim. Przed tym tekstem nasza Komisja ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem nie wydała żadnego innego dokumentu w ścisłym sensie teologicznego – mówił kard. Kurt Koch. - Trzy poprzednie dokumenty dotyczyły raczej konkretnych tematów, przydatnych w dialogu z judaizmem z punktu widzenia zasadniczo praktycznego. Na wstępie podkreśla się, że nie jest to oficjalny dokument Magisterium Kościoła katolickiego, ale dokument studyjny naszej Komisji, mający na celu pogłębienie teologicznego wymiaru dialogu żydowsko-katolickiego. Nie ma zatem prezentować definitywnych stwierdzeń doktrynalnych, ale dostarczyć okazji i pobudki do dalszych dyskusji teologicznych. Ważnym celem Papieża Franciszka i naszej Komisji jest bowiem pogłębienie dialogu religijnego i teologicznego między Żydami i katolikami. Już w «Nostra aetate» (n. 4) wspomniano kwestie teologiczne wymagające dalszej refleksji. I właśnie do niej obecny dokument ma wnieść własny wkład. Zachęca on teologów i ogólniej wszystkich zainteresowanych dialogiem żydowsko-chrześcijańskim do zrozumienia, uwzględnienia i przedyskutowania różnych punktów przestawionych w dokumencie”.

Szwajcarski kardynał przedstawił poszczególne tematy nowego dokumentu. Zwraca się w nim uwagę na szczególny status dialogu z judaizmem, nieporównywalny z dialogiem z jakimikolwiek innymi religiami ze względu na żydowskie korzenie chrześcijaństwa. Żydzi i chrześcijanie wierzą w Słowo Boże, choć je inaczej interpretują. Przez Chrystusa wszyscy ludzie mają udział w zbawieniu, także Żydzi, choć nie przyjmują oni Chrystusowego dzieła odkupienia. Jak bowiem uczy św. Paweł, „dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne”. Kolejny, szósty rozdział nosi tytuł: „Zadanie ewangelizacyjne Kościoła w odniesieniu do judaizmu”. Największe kontrowersje i zastrzeżenia wśród wielu katolików wywołała ta właśnie część dokumentu, który oczywiście – jak zaznaczył kard. Koch – nie jest wyrazem oficjalnego nauczania Kościoła, może więc być przedmiotem dyskusji. Zapoznajmy się jednak bliżej z treścią tego rozdziału. Zaczyna się on znamienną uwagą: „Łatwo zrozumieć, że tak zwana «misja wobec Żydów» jest dla nich sprawą bardzo delikatną i drażliwą, ponieważ w ich oczach wiąże się ona wręcz z samym istnieniem narodu żydowskiego. Jest to także kwestia kłopotliwa dla chrześcijan, ponieważ powszechne zbawcze znaczenie Jezusa Chrystusa, a tym samym powszechna misja Kościoła mają dla nich fundamentalną wartość” (40).

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama