Papieża zasmuciła wiadomość o śmierci byłego sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Czytamy o tym w telegramie kondolencyjnym, który do jego aktualnego następcy na tym stanowisku, Ban Ki-moona, skierował watykański sekretarz stanu. „Wspominając wielkoduszną służbę Butrosa Ghali własnemu krajowi i wspólnocie międzynarodowej – pisze kard. Pietro Parolin – Jego Świątobliwość zapewnia, że modli się wieczny odpoczynek dla śp. sekretarza generalnego. Błaga też o Boże błogosławieństwo pokoju i umocnienia dla jego rodziny oraz wszystkich, których jego śmierć okryła żałobą”.
93-letni Butros Ghali zmarł wczoraj w szpitalu w Gizie koło Kairu. Był sekretarzem generalnym ONZ od roku 1992 do 1996, a w latach 1977-1991 egipskim ministrem spraw zagranicznych. Odegrał wtedy ważną rolę w rozmowach pokojowych prezydenta Egiptu Anwara Sadata z premierem Izraela Menachemem Beginem. Należał do Kościoła Koptyjskiego.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.