Przeszkody na drodze do uznania objawień za autentyczne były bardzo poważne. Jak udało się je pokonać? I... jakie dobro przyniosły?
To kolejna książka Ewy K. Czaczkowskiej dokumentująca koleje losu św. Faustyny i kultu Bożego Miłosierdzia. Poprzednia - bardzo obszerna - pokazywała życie sekretarki Bożego Miłosierdzia. Książka "Papież, który uwierzył" to opis spotkania Karola Wojtyły - Jana Pawła II - z Bożym Miłosierdziem. Spotkania, które doprowadziło do uznania objawień św. Faustyny i wypełnienia tego, czego Bóg od Kościoła oczekiwał.
Przeszkody na drodze do uznania objawień za autentyczne były bardzo poważne. Wśród nich było błędne tłumaczenie, wątpliwości teologiczne, w końcu nota Świętego Oficjum. Jak udało się je pokonać? I jakie dobro przyniosły?
Ważną częścią publikacji jest przypomnienie nauczania Jana Pawła II na temat Bożego Miłosierdzia. Od encykliki Dives in misericordia minęło już kilkadziesiąt lat. Wielu z nas nie może jej pamiętać. A szkoda. Nauczanie obecnego papieża nie byłoby być może tak zaskakujące...
O tym wszystkim można przeczytać w książce Ewy K. Czaczkowskiej "Papież, który uwierzył. Jak Karol Wojtyła przekonał Kościół do kultu Bożego Miłosierdzia", wydanej nakładem wydawnictwa ZNAK.
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Obraz Jezusa Miłosiernego z podpisem "Jezu ufam Tobie" malowano trzykrotnie. Pierwszy raz jeszcze wg wskazówek św. Faustyny. Drugi obraz powstał w czasie wojny w Krakowie dla kaplicy sióstr w Łagiewnikach. Trzeci namalowano już po wojnie na konkurs rozpisany przez Episkopat Polski z inicjatywy ks. Sopoćki. Podaj imiona i nazwiska trzech malarzy.
Odpowiedż: 1. Eugeniusz KAZIMIROWSKI, 2. Adolf HYŁA, 3. Ludomir SLEŃDZIŃSKI
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa”
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.