Niewłaściwe nauki

Dożyliśmy czasów, w których wiele osób już nie zagląda do Biblii, ale w zamian naucza w imię Boga.

Reklama

Pamiętam, niedawno na wielkim Kongresie Nowych Idei w Sopocie rozmawiałem z kilkoma osobami o wierze (szeroko rozumianej). Sprawy wiary, Boga były dla nich ważne. Każda z tych osób miała potrzebę „wygłosić mi naukę”. A ja w czasie rozmowy konsekwentnie mówiłem: „To nieprawda, to jest herezja, to jest stare, niewłaściwe ujęcie prawd wiary”.

Nie było w tym złośliwości i nie byłem też odbierany jako agresor. Toczyliśmy normalną rozmowę. Dopiero po czasie, gdy te osoby się „wystrzelały”, mogłem w skrócie wyjaśnić, jak jest naprawdę.

Czasami zdarza się, że po kazaniu ktoś przychodzi, by mnie pouczyć, że źle nauczam. Pytanie jest inne: czy ja źle nauczam, czy raczej ten ktoś tkwi w błędzie i nawet mój wysiłek przekierowania go na dobrą drogę nie wystarczy?

Święty Paweł pisze: „Jak prosiłem cię, byś pozostał w Efezie... [tak proszę teraz], abyś nakazał niektórym zaprzestać głoszenia niewłaściwej nauki, a także zajmowania się baśniami i genealogiami bez końca. Służą one raczej dalszym dociekaniom niż planowi Bożemu zgodnie z wiarą” (1 Tm 1,3-4).

Zaprawdę, jest o co walczyć.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama