Podobnie jak w wielu innych krajach Europy, także w Polsce toczy się dyskusja dotycząca sytuacji imigrantów z Bliskiego Wschodu.
W opinii abp. Henryka Hosera nie możemy pozostawać obojętni wobec tragedii milionów uchodźców, a Europa ma obowiązek udzielić tym ludziom podstawowej pomocy, zapewniając im możliwość przeżycia.
„Myślę, że to jest odruch, który powinien wynikać po prostu z solidarności ludzkiej. Nie można ukrywać, że wiele tych osób jest w sytuacji dramatycznej. Jeżeli widać ich determinację, gdy matki z dziećmi przebijają się przez zasieki, ryzykują podróż na łodziach, które się wywracają i powodują masowe utonięcia, to świadczy o ich determinacji” – powiedział abp Hoser.
Ordynariusz warszawsko-praski dodał, że proces przyjmowania uchodźców w Polsce powinien jednak uwzględniać możliwości naszego kraju. Jak dotąd rząd zadeklarował przyjęcie nieco ponad 2 tys. uchodźców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.