Diecezja żąda rekompensaty od biskupa

Diecezja Limburg w Niemczech może zażądać od byłego ordynariusza bp. Franza-Petera Tebartz-van Elsta rekompensaty za straty finansowe spowodowane przez niego podczas remontu rezydencji biskupiej.

Reklama

Pierwotnie remont miał kosztować 5,5 miliona euro, ale ostatecznie wyniósł prawie 31 mln. Okazało się, że z datków wiernych zostało zakupione między innymi luksusowe jacuzzi. Biskupa oskarżano także, że kieruje swoją  diecezją w sposób despotyczny.

Sprawę nadużyć w diecezji Limburg badał specjalny wysłannik Papieża, komisja niemieckiego episkopatu oraz miejscowa prokuratura. Prokuratura nie dopatrzyła się w tej sprawie żadnego przestępstwa. Komisja kościelna stwierdziła, że biskup naruszył przepisy prawa kanonicznego i stracił zaufanie swoich wiernych.  

W wyniku powstałego skandalu bp Tebartz-van Elst po rozmowie z papieżem Franciszkiem złożył rezygnację, a papież na jego miejsce wyznaczył w marcu 2014 r. administratora apostolskiego, którym został emerytowany biskup pomocniczy Paderborn Manfred Grothe. Administrator apostolski przekazał do Watykanu informacje, według których diecezja poniosła straty w wysokości 4 mln euro.

Jak powiedział rzecznik prasowy diecezji Limburg Stephan Schnelle, „decyzję o tym, czy, w jakiej wysokości i w jaki sposób emerytowany biskup miałby rekompensować straty, można podjąć wyłącznie w porozumieniu z Watykanem, ponieważ zasadniczo tylko Stolica Apostolska ma prawo podejmować działania prawne przeciwko jakiemukolwiek biskupowi”.
 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| LIMBURG

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama