Kard. Marx prosi o solidarność z uchodźcami

„Gdzie uchodźcy są zagrożeni, Kościół zawsze stoi u ich boku” – stwierdził przewodniczący episkopatu Niemiec w związku z atakami, jakich coraz częściej doznają oni w tym kraju.

Reklama

Kard. Reinhard Marx wydał specjalne oświadczenie po tym, jak w bawarskim miasteczku Reichertshofen w czwartek 16 lipca w nocy wybuchł pożar w ośrodku przyjmującym uchodźców i osoby proszące o azyl.

„Wszystko wskazuje, że doszło to tego wskutek podpalenia” – zauważył arcybiskup Monachium. Zwrócił uwagę, że takich ataków na miejsca pobytu uchodźców i osób proszących o azyl było w Niemczech tylko w ostatnim półroczu 150. Jego zdaniem takie fakty, jak gwałtowne protesty trwające w tych dniach we Freital koło Drezna, wskazują, że pewne grupy usiłują rozsiewać w niemieckim społeczeństwie nienawiść. Kard. Marx przypomniał, że przybysze napływający tam w ostatnich dwóch latach coraz liczniej z Bliskiego Wschodu i Afryki uciekają z terenów objętych wojną i status uchodźcy jest dla nich warunkiem przeżycia. „Mają oni prawo do ochrony, a pogróżki i ataki, z jakimi się spotykają, są czymś niedopuszczalnym w naszym społeczeństwie i kto milczy wobec nich, zdradza nasze wartości” – stwierdził przewodniczący niemieckiego episkopatu. Nawiązując do apeli Papieża o kulturę solidarności podkreślił, że w Kościele są one wprowadzane w życie.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama