Kard. Peter Turkson odwiedził kraje zachodniej Afryki najbardziej dotknięte epidemią eboli.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” odwiedził kościelne i międzynarodowe ośrodki opieki nad chorymi na gorączkę krwotoczną w Sierra Leone i Liberii. Spotkał się także z biskupami obu krajów oraz przedstawicielami Caritas różnych szczebli, zapoznając się z sytuacją Kościoła i ludności na ogarniętych epidemią terenach. Z uznaniem watykańska delegacja odniosła się do zaangażowania katolików w przeciwdziałanie zarazie i w opiekę nad zarażonymi.
Szczególnym wyzwaniem jest troska o sieroty po ofiarach eboli. Często pozostają one bez opieki z obawy dalszej rodziny przed zarażeniem. Kościół organizuje zatem specjalne ośrodki przejściowe dla dzieci, skąd po ustaniu paniki mogłyby one w przyszłości trafić do swoich rodzin. Inną domeną pomocy jest dostarczanie żywności na obszary zamknięte objęte kwarantanną. W tej dziedzinie aktywne są nie tylko oddziały Caritas, ale także poszczególne parafie. Myśli się też o działaniach na rzecz przezwyciężenia społecznej stygmatyzacji osób, którym udało się przeżyć gorączkę krwotoczną. Oblicza się, że jest to ok. 50% zarażonych ebolą.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Ponad 212 tys. podpisów pod projektem zostało złożonych w Sejmie 20 grudnia.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.