Mszy odpustowej w moskiewskiej katedrze katolickiej pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP przewodniczył wczoraj wieczorem dawny ordynariusz archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, abp Tadeusz Kondrusiewicz
przybył z Mińska na specjalne zaproszenie obecnego ordynariusza abp. Paolo Pezziego, aby wspólnie z nim dziękować Bogu za dwadzieścia pięć lat swej posługi biskupiej.
Jeszcze na pół godziny przed rozpoczęciem uroczystości katedra Niepokalanego Poczęcia NMP wypełniła się wiernymi. Po uroczystym procesjonalnym wejściu dwóch metropolitów, kapłanów i asysty obecny ordynariusz w ciepłych słowach przywitał swojego poprzednika na katedrze moskiewskiej.
Abp Tadeusz Kondrusiewicz przewodniczył Mszy i wygłosił homilię, w której nawiązał do święta patronalnego moskiewskiej katedry oraz przypomniał najważniejsze wydarzenia ze swojej szesnastoletniej posługi w Moskwie. Podkreślił, że większość wyznaniową w Rosji stanowi rosyjskie prawosławie, ale Kościół rzymskokatolicki dynamicznie odrodził się po siedemdziesięciu latach nocy polarnej ateizmu i wrósł w krajobraz religijno-wyznaniowy Rosji. Abp Kondrusiewicz przypomniał osobę św. Jana Pawła II, od którego otrzymał nominację na biskupa w Moskwie, jak też ciągłą jego troskę o katolików w Rosji oraz o jedność z siostrzanym Kościołem prawosławnym. Na zakończenie kapłani i wierni gremialnie podchodzili do swojego dawnego arcypasterza i składali mu życzenia z okazji dwudziestopięciolecia sakry biskupiej.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.