W setną rocznicę śmierci bł. Karoliny Kózkówny w kościele św. Wojciecha na krakowskim Rynku rozpoczęła się modlitwa w intencji moralnej odnowy miasta.
Akcję pod nazwą „Szpital domowy” zainaugurował kard. Stanisław Dziwisz. Przypomniał, że św. Jan Paweł II szczególnie umiłował to miasto, pozostawiając potomnym w testamencie troskę o jego kulturę i ducha: „Kraków traci swoje oblicze jako miasto naznaczone w minionych wiekach świętością wielu ludzi pałających miłością Boga i człowieka – stwierdził obecny metropolita krakowski. – To wszystko zobowiązuje nas, byśmy troszczyli się o dzisiejszy Kraków, aby jego oblicza nie deformowały miejsca rozpusty i pijaństwa”.
Inicjatywa akcji modlitewnej wyszła od młodzieży, głównego adresata propozycji wymierzonych w godność szczególnie kobiet. „Jest dla nas niesamowicie ważne, by podkreślać to, co jest bardzo cenne dla nas, mianowicie takie wartości, jak czystość czy wiara – powiedziała jedna z uczestniczek akcji. – Mamy świadomość, że możemy zostać przez niektórych wyśmiani, ale to nie znaczy, że mamy z tego rezygnować, bo jest o co walczyć. Chcemy objąć modlitwą tych, którzy propagują nieczystość, ale modlimy się też za osoby, które mają problem z tym grzechem. Wierzymy w Boże miłosierdzie, że ono jest większe od ludzkiej słabości i że ta modlitwa ma sens, ma moc”.
Przez cały miesiąc młodzież z duszpasterstw akademickich i ruchów kościelnych będzie gromadzić się o 20:00 w kościele św. Wojciecha na adorację i zapraszać osoby znajdujące się w obrębie Rynku do wspólnej modlitwy. Będzie też organizowana zbiórka pieniędzy na różne formy pomocy dla ludzi wykorzystywanych i poranionych.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
Wojna radykalnie zwiększyła potrzeby i po pomoc ustawia się teraz 1500 osób.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
To nie wojna. T korzystanie z praw zagwarantowanych w konstytucji.