Był film, świadectwa i mnóstwo modlitwy. Podobne spotkania odbyły się jeszcze w kilku miejscach diecezji.
Podobne spotkania poza archikatedrą łódzką odbyły się jeszcze w tym samym czasie w Bełchatowie, Pabianicach, Piotrkowie Trybunalskim i Tomaszowie Mazowieckim. Czwarta Noc Świętych rozpoczęła się od filmu przedstawiającego dzień z życia młodego człowieka, który borykając się z różnymi problemami, stara się pomagać innym. Film zakończył się dialogiem dziewczyny i chłopaka - siedząc w katedrze wśród młodych, dyskutowali o życiu, postawach i doświadczeniach świętych i błogosławionych, których relikwie znalazły się tego wieczoru w katedrze.
Na zakończenie postawili wszystkim zebranym pytanie: „Czy chcesz być świętym?”. Częściowo odpowiedział na nie ks. Hasso Beyer ze wspólnoty Chemin Neuf: - „Bądźcie świętymi, jak ja jestem święty! Te słowa zapisane w Biblii są skierowane do każdego z nas – powiedział. - Tyle tylko, jak to zrobić. O to zapytano Matkę Teresę z Kalkuty: "Matko, jak być świętym?". Odpowiedziała: "To zależy od jednego słowa, słowa, które musisz powiedzieć ty sam: ja chcę! Powiedz dzisiaj: ja chcę być świętym! Trzeba tego chcieć! Pytanie: czego chcę? Ja chcę albo nie chcę! Czy chcesz być świętym?” – pytał zebranych.
O swojej drodze do świętości i pasji opowiedział mistrz Polski z judo – Aleksander Beta. – Nigdy nie spodziewałem się, że będę blisko Pan Boga. Nigdy bym się nie spodziewał, że będę modlił się na różańcu. Dziś już wiem: to Pan Bóg zmienia człowieka i jego życie. To On ma tę moc, bo On jest Panem” – mówił sportowiec, a jego świadectwo zostało przez zgromadzonych w katedrze przyjęte ogromnymi brawami. W kilku słowach osoby z Duszpasterstwa Młodzieży opowiedziały o Światowych Dniach Młodzieży oraz zachęcili innych do włączenia się w przygotowania Festiwalu Młodych, jaki w lipcu 2016 roku poprzedzi centralne wydarzenia z papieżem Franciszkiem w Krakowie.
Do zadania bycia świętym nawiązał także metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski. Przytoczył słowa św. Pawła mówiącego o chrześcijanach, którzy są święci już od momentu samego chrztu. - Na mocy tego sakramentu mieszka w nas sam Pan Bóg. To jak to jest? Jestem święty na mocy chrztu, a jednocześnie mam być święty? Jak to jest? Jesteśmy już czy mamy być? – kontynuował metropolita łódzki. - Ty możesz być świętym, możesz, ale czy chcesz? Czy chcesz naśladować Jezusa, słuchać Jego Ewangelii i stać się świętym! Pamiętajcie o tym! – mówił.
Po jego słowach rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, który był postawiony na ołtarzu, w otoczeniu relikwiarzy świętych i błogosławionych. W atmosferze modlitwy, przy akompaniamencie orkiestry i śpiewie ponad 40-osobowego chóru, młodzi odśpiewali Litanię do wszystkich świętych, abp Marek Jędraszewski zaś udzielił zebranym pasterskiego błogosławieństwa.
Na zakończenie każdy mógł podejść do trzymanych przez młodzież relikwiarzy i oddać cześć świętym i błogosławionym. Spotkanie trwało do późnych godzin, a młodzież jeszcze przez długi czas śpiewała i modliła się. Cała Noc Świętych transmitowana była na żywo w internecie.
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.