Doktoraty honoris causa UO dla ks. prof. Wacława Hryniewicza i o. prof. Stanisława Celestyna Napiórkowskiego OFMConv.
Uroczystość nadania doktoratów honorowych UO dwom wybitnym polskim teologom i ekumenistom zgromadziła 30 października w Auli Błękitnej Collegium Maius UO wielu ich przyjaciół i gości. Rok temu Wydział Teologiczny UO wystąpił z wnioskiem o uhonorowanie teologów , a senat opolskiej uczelni jednogłośnie przyjął tę propozycję.
Laudację ks. prof. Wacława Hryniewicza wygłosił jego uczeń ks. prof. Piotr Jaskóła, dyrektor Instytutu Ekumenizmu i Badań nad Integracją WT UO. – Teologii prof. Hryniewicza bać się nie trzeba. Ona rzeczywiście jest inna. Drogi księże profesorze wdzięczni jesteśmy za teologię paschalną pozwalającą odkryć piękno wiary w Chrystusa leczącego chorą wolność stworzenia. Dziękujemy za teologię nadziei, która uwalnia od lęku przed życiem i przed śmiercią. Za obronę nadziei na powszechne zbawienie także dziękujemy, gdyż ten rodzaj nadziei przypomina chrześcijanom, że Boża łaskawość nie zna granic – mówił ks. prof. Jaskóła.
Bp Andrzej Czaja mówił o zasługach o. prof. Stanisława C. Napiórkowskiego: przypomniał nagrodę „Pro Ancilla Domini” (mariologiczny Nobel), którą otrzymał w Watykanie, jego olbrzymi dorobek naukowy oraz „ziarna codziennego posiewu” czyli świadectwo życia i postawę etyczną. – Czcigodny ojcze profesorze wiele ziarna wsianego w nasze, Twoich studentów, serca stale w nas owocuje. Co prawda, w żadnych statystykach, tabelach i wykazach nie sposób tego dorobku określić. Bardzo dobrze jednak wyczuwamy go w swoich sercach. Jeszcze lepiej wie Bóg, jak wiele nam dałeś. Dziękuję Bogu za Ciebie, dziękuję razem z innymi za wszystko i życzę Tobie, Ojcze Profesorze dalszego tak pięknego owocowania Twojego żywota – mówił biskup opolski.
Andrzej Kerner /Foto Gość Laudację o. prof. S.C. Napiórkowskiego (z prawej) wygłosił bp Andrzej Czaja (z lewej) Dziękując nowym doktorom honorowym UO abp Alfons Nossol podkreślił, że są mu szczególnie bliscy z powodu wspólnych studiów, a potem wspólnej pracy naukowej i ekumenicznej. Abp Nossol podkreślił, że ks. Hryniewicz kilkakrotnie uratował przed zerwaniem spotkania międzynarodowej komisji mieszanej katolicko-prawosławnej. – To rasowy człowiek dialogu. Pamiętam, podczas spotkania komisji w München, strona prawosławna już chciała porzucić uczestnictwo w dialogu, tracili cierpliwość, bo strona katolicka interpretowała wszystko bardzo jednostronnie. Wtedy dialog został uratowany właśnie przez prof. Wacława. Jeden z katolickich członków naszej komisji, jezuita amerykański, wybitny znawca teologii ekumenicznej kiedy ks. Hryniewicz zaczął bronić prawosławia, wprost zaczął krzyczeć: „Hryniewicz quiet!”. Ale Hryniewicz nie był quiet (cicho – przyp. ak) – opowiadał ksiądz arcybiskup wyznając, że także na forum episkopatu Polski bronił ks. Hryniewicza, gdy atakowanego za głoszenie nadziei powszechnego zbawienia. Z kolei o. Napiórkowskiego arcybiskup nazwał „piekielnie krytyczną istotą”. – W pewnym sensie, tematycznie jest też istotą zawadiacką. Chwyta się problemów, o których z góry wiadomo, że nie będzie można ich rozwiązać. Ale on usiłuje! Teologia polska ma mu wiele do zawdzięczenia. Właściwie wszyscy nasi opolscy teologowie zawdzięczają obu profesorom wiele - mówił abp Nossol.
Doktorzy honorowi wygłosili wykłady: ks. W. Hryniewicz o tym, czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu, a o. Napiórkowski – nietypowo – przedstawił w ramach wykładu sylwetki 25 swoich doktorantów, którzy podjęli tematykę ekumeniczną.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.