- Widok był straszny, wyglądało, jakby ogień zajmował całą katedrę i szybko się rozprzestrzeniał - mówi ks. Tomasz Nowak, wikary z parafii katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Spłonął dach zabytkowej katedry pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Ogień pojawił się po północy. - Pierwszy zauważył go ks. dr Mariusz Trąba, który mieszka obok katedry - opowiada wikariusz. - Na początku nie był pewien, zobaczył spadające dachówki i pomyślał, że kradną blachę. Szybko jednak zorientował się i wezwał straż pożarną, a potem poinformował o tym, co się dzieje bp. Kaszaka, proboszcza katedry ks. Jana Gaika i nas. Wtedy ogień zajmował dopiero jakieś 10 proc. dachu.
Pożar szybko się jednak rozprzestrzeniał. Wysuszona więźba dachowa spłonęła bardzo szybko. Dodatkowe straty poczyniła spływająca woda, która zniszczyła część słynnych malowideł ściennych Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembło. - Jeden ze strażaków wszedł do kościoła i z tabernakulum wyjął Najświętszy Sakrament, a księża przenieśli go w bezpieczne miejsce - relacjonuje ks. Nowak.
Strażacy nie wydali jeszcze oficjalnego komunikatu w sprawie przyczyn pożaru. Wiadomo, że straty finansowe sięgają milionów złotych. Ich dokładne oszacowanie będzie możliwe po dokładnych oględzinach m.in. konserwatora zabytków.
Rano na miejsce zdarzenia przybył wicemarszałek województwa śląskiego Arkadiusz Chęciński. - Katedra w Sosnowcu jest jednocześnie moim kościołem parafialnym - powiedział w rozmowie z katowickim "Gościem".
A. Chęciński rozpoczął organizowanie wsparcia finansowego na odbudowę katedry i odrestaurowanie cennych fresków. - Prosto z miejsca katastrofy zadzwoniłem do marszałka Sekuły i najprawdopodobniej jutro zostanie podjęta decyzja o przekazaniu z budżetu regionu ok. 100 tys. złotych na pierwsze prace remontowe - mówi wicemarszałek. - Poza tym jestem po rozmowach z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Trudno na dzień dzisiejszy mówić o konkretnych kwotach, ale na pewno ministerstwo także przekaże pieniądze na odbudowę katedry.
Wicemarszałek mówi także o możliwości pozyskania środków finansowych z dotacji unijnych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).