Około 25 km od centrum Krakowa, a 35 od klasztoru benedyktynów w Tyńcu 15 mniszek ciężko pracuje, by zapewnić Opactwu św. Wojciecha przetrwanie.
Otwarcie umiarkowane
Gdy tylko uda się znaleźć na coś pieniądze, natychmiast pojawiają się kolejne potrzeby. Po wydzieleniu mniejszych pokoi w domu dla gości trzeba zabrać się za remont jego ścian. Na dalsze prace czeka część dachu klasztoru i kościoła. Tak zwana czerwona szkoła, czyli pochodzący z międzywojnia nigdy nie ukończony budynek, który miał być nową siedzibą prowadzonej przez siostry placówki, nadaje się już tylko do rozbiórki. Miałby go zastąpić nieco mniejszy obiekt, przeznaczony na muzeum. Bez tego traci sens szukanie pieniędzy na odnowę przechowywanych w opactwie, zaniedbanych dzieł sztuki – po renowacji nie byłoby gdzie nie tylko ich eksponować, ale nawet przechowywać w odpowiednich warunkach.
Za swoje starania mniszki ze Staniątek otrzymały na początku tego roku nagrodę „Perła Powiatu Wielickiego”. Uhonorowano je za trud włożony w utrzymanie i renowację opactwa, organizację imprez kulturalnych (odbywają się tam koncerty, za klasztorną klauzurę można wejść podczas nocy „Cracovia Sacra”) czy „Medytacji Biblijnych”.
– To nagroda między innymi za otwarcie się na zewnątrz – mówi s. M. Borkowska. – Ale jak się zanadto otworzymy, to przestaniemy być sobą, stracimy to, czym właśnie się dzielimy – przestrzega. Bo, jak dodaje matka ksieni, największym skarbem Staniątek nie są ani zabytki, ani naturalne produkty sprzedawane w niewielkim sklepiku przy furcie, ale „spokój i pokój”. – Panuje tu „benedyktyńska cisza”. To nie znaczy, że nic się nie dzieje, cały czas trwa przecież praca. To cisza, w której można odnaleźć siebie i swoje miejsce – mówi matka Stefania.
Pieniądze lub sprzęt
Opactwo w Staniątkach można wesprzeć, wpłacając pieniądze na konto nr 49 1020 2892 0000 5802 0118 6170 lub przekazując konkretne sprzęty, potrzebne w klasztorze i gospodarstwie – także np. sieci i podbieraki, które są potrzebne przy utrzymaniu stawów hodowlanych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).