W Kenii islamiści znów zaatakowali modlących się chrześcijan. Dwóch uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do wiernych, którzy uczestniczyli w niedzielnej liturgii w kościele wspólnoty ewangelikalnej na przedmieściach Mombasy.
Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. Rannych zostało co najmniej dziesięć osób. Zamachu nie udaremniły wzmożone środki bezpieczeństwa. Policjanci stali zaledwie sto metrów od kościoła. Pomimo tego zamachowcom udało się uciec.
Chodzi o tzw. "Pokolenie Z", czyli młodych dorosłych między 18. a 34. rokiem życia.
W poniedziałek w godzinach popołudniowych, po doświadczeniu trudu choroby, w wieku 60 lat.