W Gdańsku Oliwie 21 grudnia stanęła Święta Rodzina w asyście Trzech Króli, aniołów i zwierząt. Wszystkie figury zrobione są z lodu, ważą łącznie blisko 2,4 tony. Niezwykłe dzieło można oglądać przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 25.
Nietypową szopkę, być może jedyna taką w Polsce, wykonali gdańscy artyści - Maciej Krause i Mariusz Otta, którzy wyrzeźbili lodowe figury w specjalnej chłodni pod Wrocławiem. Prawie gotowe rzeźby przyjechały do Gdańska 20 grudnia. Piątkową noc i sobotnie przedpołudnie twórcy dzieła spędzili na wykonaniu ostatnich detali. Autorką projektu szopki jest Ewa Topolan.
Kryształowa ozdoba uświetniła wigilię oliwską, czyli wspólne przedświąteczne spotkanie mieszkańców Oliwy i okolic, połączone z kolędowaniem i degustacją potraw przyniesionych głównie przez mieszkańców.
Impreza rozpoczęła się o godz. 13.00, godzinę później na wigilii pojawili się proboszczowie oliwskich parafii rzymsko-katolickich oraz imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku. W godz. 12.00-17.00 w Galerii Sztuki Warzywniak odbyły się otwarte, bezpłatne warsztaty tworzenia papierowych ozdób świątecznych. Mieszkańcy Oliwy na ogromnej tablicy pisali także bożonarodzeniowe życzenia oraz śpiewali kolędy do mikrofonu. Dzieci zawieszały ozdoby na choinkach ustawionych wokół lodowych rzeźb.
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Wspólnota Gdańska. Do organizacji wigilii Oliwskiej włączyły się m.in. Archikatedra Oliwska oraz parafia pw. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.