- Tutaj codziennie obchodzi się Boże Narodzenie - mówią pielgrzymi oraz mieszkańcy Miasteczka, w którym przyszedł na świat Jezus Chrystus. Potwierdza to polski student, ks. Sławomir. - Radości z celebrowania Pasterki w takim miejscu nie da się zapomnieć - wyznaje.
Uroczystą Mszę św. pasterską sprawowaliśmy w kościele św. Katarzyny, który przylega bezpośrednio do bazyliki Narodzenia. Niestety, nie wszyscy mogą się zmieścić wewnątrz kościoła, dlatego na zewnątrz zawsze są ustawione telebimy. Byłem mile zaskoczony, że aż tak wielu chrześcijan pragnie przeżywać te chwile właśnie w Betlejem. Towarzyszyła mi podczas celebracji wielka radość, że właśnie tu i teraz obchodzę to wielkie wydarzenie narodzin Jezusa. Chciałoby się wówczas zanucić polską kolędę „Dzisiaj w Betlejem…”. Betlejem jest małym miasteczkiem oddalonym zaledwie o 8 km od Jerozolimy. Jego mieszkańcy i przybywający pielgrzymi mówią, że tam codziennie obchodzi się Boże Narodzenie. – I tak jest w rzeczywistości, ponieważ liturgia jest sprawowana z formularza o Narodzeniu Pańskim i jednocześnie każdego dnia można usłyszeć kolędy w różnych językach, bardzo często po polsku – mówi ks. Sławomir.
By poznać Piątą Ewangelię
ks. Zbigniew Niemirski, biblista
– Biblia nie boi się nauki. Świetnie wytrzymuje konfrontację na przykład z archeologią. To dlatego Ziemię Świętą nazywa się Piątą Ewangelią. A ci, którzy studiują Pismo Święte, chcą znaleźć się w Palestynie i tam niejako konfrontować to, czego się nauczyli, z tym, co tam zobaczą. Obok tego czymś wyjątkowym jest możność studiowania Biblii w Jerozolimie, gdzie razem z poznawaniem natchnionych ksiąg dosłownie dotyka się materialnych śladów, o których mówią. Gdy ordynariusz powiedział mi, że jest możliwość wysłania księdza z naszej diecezji na takie studia i że typowany jest ks. Czajka, mój seminarzysta, poczułem dumę nauczyciela, który na ile mógł, przygotował ucznia do ważnych zadań. Te studia to jeden aspekt. A drugi to już moja osobista zachęta.
Wiem, że pielgrzymka do Ziemi Świętej jest przedsięwzięciem dość drogim i trudno polecać ją każdemu. Ale przecież są ci, którzy mają takie możliwości i ruszają na różne zagraniczne urlopy. Drodzy Państwo, zarezerwujcie sobie jeden z nich na taką pielgrzymkę. Pobyt w Ziemi Świętej będzie rekolekcjami, które zostaną we wspomnieniach na całe życie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).