Indie ponoszą całkowitą klęskę w przestrzeganiu, chronieniu i wspieraniu praw człowieka wśród swoich obywateli. Tak uważają katoliccy biskupi tego kraju.
W związku z obchodzonym dziś oenzetowskim Dniem Praw Człowieka komisja sprawiedliwości i pokoju tamtejszego episkopatu wydała specjalne przesłanie. Przypomina się w nim liczne przypadki łamania podstawowych praw, zwłaszcza w odniesieniu do mniejszościowych grup społecznych. Szczególne miejsce zajmują tu pogromy na tle religijnym, jakie miały miejsce w stanach Gudżarat, Orisa czy Uttar Pradesh. Ich sprawcy wciąż pozostają bezkarni.
Co gorsza, jak stwierdza komunikat, „obojętność państwa wobec żądań, by położyć kres prawnej dyskryminacji na tle religijnym, stanowcza odmowa zniesienia kary śmierci czy uchylenia specjalnych uprawnień dla sił zbrojnych wskazują na brak poszanowania praw człowieka”. Tym samym, zdaniem katolickiej komisji sprawiedliwości i pokoju, prawa obywatelskie w Indiach „zostały poświęcone na ołtarzu rozwoju”, na co przytacza się liczne dowody, poczynając od braku przeciwdziałania nadużyciom seksualnym.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.