Człowiek ze zniekształconą twarzą opowiada

„Czułem tylko miłość" – tak mężczyzna o zniekształconej twarzy wspomina moment, gdy przytulił go papież Franciszek.

(Przeczytaj też: Przytulił człowieka o zdeformowanej twarzy)

Nazywa się Vinicio Riva, jest Włochem, pochodzi z Vicenzy. Cierpi na nerwiakowłókniakowatość, która pokryła jego skórę mnóstwem guzowatych narośli. Jego matka zmarła na tę chorobę, jego siostra cierpi na nią, choć w jej przypadku choroba przebiega łagodniej.

– Moja głowa znalazła się przy jego piersi, jego ramiona mnie otoczyły. Trwało to ponad minutę, ale zdawało się wiecznością. Jego ręce były miękkie. A jego uśmiech był czysty i otwarty. Najbardziej uderzyło mnie to, że on nie zastanawiał się, czy mnie przytulić, czy nie. Ja nie zarażam, ale on o tym nie wiedział. Tylko pogłaskał mnie po twarzy, a gdy to zrobił, czułem tylko miłość. To było jak w raju – opowiada Riva.

Dodaje, że odwrócił się potem do swej ciotki i powiedział jej:

– Tu zostawiam swój ból.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11