Zaledwie 5-letni chłopiec padł w Nigerii ofiarą mordu rytualnego. Jak poinformowała w sobotę policja, dziecko zostało uprowadzone dwa tygodnie temu z rodzinnej miejscowości na południu kraju, a potem brutalnie zamordowane.
Chłopcu obcięto głowę i genitalia. Jego ciało wrzucono do zbiornika z wodą. Policja aresztowała cztery osoby, podejrzane o udział w tym zabójstwie.
W ostatnich miesiącach liczba mordów rytualnych w Nigerii szybko rośnie. Ofiarami padają najczęściej kobiety i dzieci. Mimo że większość mieszkańców tego zachodnioafrykańskiego kraju stanowią chrześcijanie i muzułmanie, wielu ludzi wierzy, że czary i krwawe ofiary mogą pomóc im w zdobyciu pieniędzy i władzy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.