Przyczyną było zasłabnięcie. Stan Marii Eleny Bergoglio jest stabilny, papież już dzwonił i pytał o nią.
Maria Elena Bergoglio, żyjąca siostra papieża Franciszka, została zabrana do szpitala z powodu zasłabnięcia. Przyczyną był podwyższony poziom cukru we krwi, o czym poinformowała rodzina argentyńską gazetę „La Nacion”. Nie jest to jednak nic poważnego, takie rzeczy zdarzają się starszym osobom, a pozostanie w szpitalu na parę dni jest rutynowe. Według Pablo Narvaja jej stan jest stabilny i w najbliższych dniach będzie mogła opuścić prywatną klinikę w Buenos Aires. Rodzina informuje również, że Maria Elena Bergolio jest spokojna i w dobrym nastroju. Papież Franciszek zadzwonił już i pytał o nią. Maria Elena to jedyna żyjąca siostra papieża, jej pozostałe rodzeństwo Alberto, Oscar i Marta nie żyją.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.