Problemów Syrii nie da się rozwiązać na drodze interwencji zbrojnej. Nie zmniejszyłoby to przemocy, a wręcz przeciwnie, istnieje niebezpieczeństwo, że się ona jeszcze nasili, rozlewając się na inne kraje - mówi bp Mario Toso, sekretarz Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”.
„Nigdy więcej wojny! Nigdy więcej wojny!” oraz „Chcemy świata pokojowego, chcemy być ludźmi pokoju” – te dwa dzisiejsze wpisy Papieża Franciszka na Twitterze stanowią echo jego wczorajszych słów na Anioł Pański. Jak wskazuje bp Mario Toso, sekretarz Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”, apel Ojca Świętego zawiera w sobie wszystkie obawy ludzkości związane ze spodziewanym rozwojem sytuacji na Bliskim Wschodzie.
„Problemów Syrii nie da się rozwiązać na drodze interwencji zbrojnej. Nie zmniejszyłoby to przemocy, a wręcz przeciwnie, istnieje niebezpieczeństwo, że się ona jeszcze nasili, rozlewając się na inne kraje. Konflikt syryjski spełnia wszelkie warunki przerodzenia się w wojnę o rozmiarach światowych, a w każdym razie o takiej skali, że nikt nie wyszedłby z niej bez szkody. Jedyną alternatywą jest rozsądek oraz inicjatywy oparte na dialogu i negocjacjach. A zatem trzeba zmiany kierunku. Należy podjąć drogę spotkania i dialogu, co jest możliwe w oparciu o zasadę wzajemnego poszanowania i miłości. Ideologiczną władzę przemocy, która unicestwia, trzeba zastąpić mocą miłości, która domaga się troski o to, co wspólne” – powiedział bp Toso.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.