Jako pierwszy w powojennej historii Polak członkiem Komitetu Centralnego Katolików Niemieckich ZdK został prof. Piotr Małoszewski. Obok niego jako przedstawiciele katolików obcojęzycznych do tego najwyższego gremium, które zrzesza głównie osoby świeckie i ma w Niemczech duży wpływ polityczno-społeczny, przyjęci zostali Nigeryjczyk i Hiszpan.
W rozmowie z Radiem Watykańskim prof. Małoszewski powiedział, że od już wielu lat stara się wspólnie z przedstawicielami Polskiej Misji Katolickiej udowodnić, iż „Polacy mieszkający w Niemczech są integralną częścią Kościoła lokalnego”. Według niego wejście w struktury Komitetu jest szczególnie ważne teraz, gdy w Niemczech integracja często rozumiana jest w negatywnym sensie asymilacji. Dlatego Polacy powinni być docenieni jako odrębna grupa katolików należących do tego samego Kościoła.
Prof. Małoszewski przyznał też, że Komitet Centralny Katolików Niemieckich kojarzył się Polakom z lewicą i ostrą krytyką Papieża: „Bardzo często wykazywał się on postawą antyrzymską czy antyhierarchiczną, ale to nie jest cały Komitet. Jest tam też skrzydło tradycyjne, które jest za słabe, by się przebić w różnych głosowaniach”. Zdaniem profesora, jeśli Polacy nie będą mieli swojego przedstawiciela w takim gremium, nie będą mogli reagować na tego typu ostre i często niesprawiedliwe krytyki.
Piotr Małoszewski pochodzi z Krakowa, a od 30 lat mieszka w Monachium. Aktualnie jest przewodniczącym Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech oraz wiceprzewodniczącym Polskiej Rady Duszpasterskiej Europy Zachodniej.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.