Polityka Angeli Merkel względem rodzin przypomina czasy NRD – uważa kard. Joachim Meisner.
Arcybiskup Kolonii ostro skrytykował politykę demograficzną aktualnej kanclerz. Przypomnijmy, że zarówno kard. Meisner, jak i Angela Merkel żyli w Niemieckiej Republice Demokratycznej.
Kard. Meisner zarzuca Merkel, że usiłując przezwyciężyć problemy demograficzne stawia na imigrację, a nie na rodzinę. „Nie możemy odbierać Hiszpanom czy Portugalczykom młodzieży, a zatem ich przyszłości, bo to jest egoizm” – powiedział w wywiadzie prasowym kard. Meisner. Państwo powinno natomiast zachęcać kobiety, by zostawały w domu, by każda z nich miała troje lub czworo dzieci. Tymczasem odciąganie kobiet od rodziny, by wykorzystać je jako siłę roboczą, przypomina tragiczną sytuację NRD – zauważył arcybiskup Kolonii.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Ponad 212 tys. podpisów pod projektem zostało złożonych w Sejmie 20 grudnia.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.