Dzisiejszej nocy, 18 kwietnia, do Okna Życia przy ul. Hożej 53 w Warszawie trafiła kilkutygodniowa dziewczynka.
Siostry Rodziny Rodziny Maryi, które opiekują się Oknem nadały dziewczynce imię Zofia. Dziecko będzie oddane do adopcji i jest dwunaste w kolejności.
"Okno życia" jest konkretną pomocą Kościoła broniącym najsłabszych. Matka w bardzo prosty sposób może pozostawić dziecko w szpitalu, a potem zrzec się do niego praw. Gdy jednak z różnych dramatycznych przyczyn nie może tego zrobić, "Okno Życia" pozostaje otwarte. To najlepsze wyjście, choć nie zawsze realizowane - rocznie na terenie Mazowsza znajdowanych jest kilkoro martwych niemowląt.
Inicjatorem otwarcia warszawskiego "Okna Życia" jest kard. Kazimierz Nycz. Oknem opiekują się Siostry Rodziny Maryi i mieści się przy ul. Hożej 53.
Przy "Oknie Życia" nieustanny dyżur pełnią siostry ze Zgromadzenia Rodziny Maryi i one uruchamiają procedurę przejęcia opieki nad dzieckiem. Ważne jest, że matka zachowuje anonimowość i nie jest poszukiwana przez sąd. Natomiast dziecko bezzwłocznie trafia do szpitala na oddział noworodków, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne.
"Okno życia" oprócz tego, że ratuje życie, pełni również funkcję edukacyjną i uświadamiającą. Każdej matce, będącej w ciąży, uświadamia, że nie pozostanie nigdy osamotniona w sytuacji braku możliwości zapewnienia dziecku należnej opieki. Podobna inicjatywa z powodzeniem działa od marca 2006 roku w Krakowie. W krakowskim "Oknie Życia" uratowano dotychczas życie 9 niemowląt.
"Okno" działa pod opieką Caritas AW, a w jego funkcjonowanie zaangażowane są nie tylko Siostry Rodziny Maryi, ale także Duszpasterstwo Rodzin AW, Pogotowie Ratunkowe, Szpital im. Św. Rodziny oraz ośrodki adopcyjne.
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.