Spowiedź, ser i cukierki

Lubię sery szwajcarskie. W serze szwajcarskim są dziury, ale on się nie składa z samych dziur, bo wtedy sera by nie było. Fragment książki "Grzechy w kratkę" - o. Jordana Śliwińskiego.

Reklama

Niekiedy ktoś zraża się do spowiedzi, bo nie dostał rozgrzeszenia. Czy zdarza się Ojcu, że odmawia rozgrzeszenia?

Tak. To jednak nie znaczy, że w takim razie ten ktoś ma sobie iść, że trzeba go wyrzucić. Wręcz przeciwnie, właśnie wtedy trzeba rozmawiać o sensie życia, o decyzjach, które chciałby podjąć. Nie zawsze ze strony penitenta jest wola takiej rozmowy czy wspólnej modlitwy, zawsze jednak można zaprosić: „Przyjdź jeszcze raz, jak zmienisz zdanie i jak go nie zmienisz. Chrystus na ciebie czeka”.

Kiedy kapłan może nie udzielić rozgrzeszenia?

Jeżeli są spełnione akty penitenta i nie ma nałożonej jakiejś kary kościelnej zastrzeżonej dla określonej władzy kościelnej, na przykład biskupa czy Stolicy Apostolskiej, to kapłan powinien udzielić rozgrzeszenia. Takie kary należą jednak do rzadkości. Najczęściej brak rozgrzeszenia ma przyczynę w aktach penitenta.

Na przykład braku żalu za grzechy?

Żalu czy postanowienia poprawy. Na przykład jeżeli kobieta stosuje środki wczesnoporonne typu spirala, to musi się liczyć z tym, że kapłan zapyta ją, czy jest zdecydowana usunąć tę spiralę. W tej sytuacji jest to warunek woli zerwania ze złem. Rozgrzeszenie możliwe jest, jeżeli dana osoba przejawia chęć zerwania ze złem.

Wyobraźmy sobie, że ta kobieta w konfesjonale szczerze wyznaje pragnienie poprawy, po czym wraca do domu i nachodzą ją wątpliwości, które dodatkowo podsyca jej mąż, tak że ostatecznie decyduje się nie usuwać tej spirali.

Zgoda, ale to jest jej życie. Ja nie jestem prokuratorem, nie założę jej obrączki elektronicznej, by śledzić jej kolejne decyzje. Tu chodzi o akty dobrej woli. Sakrament jest autentycznie ważny, bo ta kobieta miała rzeczywiście dobrą wolę w momencie wyznania grzechów. Oczywiście, jeżeli podczas następnej spowiedzi powie, że już spowiadała się z tego grzechu, to kapłan będzie żądał bardziej radykalnych decyzji.

Czy mogę pójść do innego spowiednika, jeżeli od tego, u którego byłam, nie otrzymałam rozgrzeszenia?

Myślę, że tak, tylko trzeba być uczciwym. Idąc do innego spowiednika, trzeba przede wszystkim powiedzieć o tym, że się było u spowiedzi i nie otrzymało się rozgrzeszenia, wytłumaczyć dlaczego, opowiedzieć o swoich racjach. Trzeba pamiętać, że z drugiej strony siedzi kapłan, który może coś źle usłyszeć, źle zrozumieć. Dlatego nieraz może się tak zdarzyć, że zgodnie z moim przekonaniem powinienem otrzymać rozgrzeszenie, a tymczasem kapłan mi tego rozgrzeszenia nie daje.

Jakie zdaniem ojca są inne przyczyny strachu przed spowiedzią?

Jeżeli uświadomimy sobie, że sakrament pokuty to nie jest kara, lecz prezent, wówczas zupełnie inaczej go traktujemy.

Strach przed spowiedzią jest podobny do strachu przed szkołą. W szkole zupełnie inaczej podchodzimy do przedmiotu, który lubimy, inaczej zaś do przedmiotu, z którego jesteśmy dobrzy, ale się go boimy, bo profesor jest groźny lub nudny.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama