"Serdeczne podziękowanie" dla posłanek i posłów, którzy "głosowali w obronie życia nienarodzonych dzieci chorych" wyraził w liście do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz bp Kazimierz Górny.
List Przewodniczącego Rady ds. Rodziny KEP nosi datę 11 października i jest reakcją na dwa głosowania, które miały miejsce poprzedniego dnia.
Publikujemy treść listu przekazanego dziś KAI przez sekretariat Przewodniczącego Rady ds. Rodziny KEP:
Szanowna Pani
Ewa KOPACZ
Marszałek Sejmu RP
ul. Wiejska 4/6/8
00-902 Warszawa
Szanowna Pani Marszałek
Rada ds. Rodziny Episkopatu Polski składa serdeczne podziękowanie Paniom i Panom Posłom, którzy głosowali w obronie życia nienarodzonych dzieci chorych. Taka postawa umożliwia dalsze prace nad projektem ustawy dążącej do wyeliminowania z porządku prawnego przepisów legalizujących zabijanie dzieci przed narodzeniem z powodu podejrzenia choroby.
Ufamy w szlachetność wszystkich Parlamentarzystów.
Z wyrazami szacunku
Biskup Kazimierz Górny
Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP
11 października 2012 r.
*
Przypomnijmy, że 10 października Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt Ruchu Palikota proponujący całkowitą likwidację zakazu aborcji. Tego samego dnia Sejm skierował do dalszych prac w komisji projekt ustawy Solidarnej Polski, usuwający z obecnego prawa możliwość dokonywania aborcji ze względu na upośledzenie płodu.
Nie jest to pierwszy list Przewodniczącego Rady KEP ds. Rodziny do Marszałek Sejmu. W lipcu br. bp Górny przekazał Ewie Kopacz podziękowanie za obronę godności małżeństwa i rodziny. Stało się to po tym, jak przygniatającą większością głosów posłowie zadecydowali o zdjęciu z porządku obrad debaty nad lewicowymi projektami ustaw o związkach partnerskich.
Natomiast w październiku 2010 r. wraz z abp. Józefem Michalikiem i abp. Henrykiem Hoserem bp Górny skierował do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera oraz przewodniczących klubów parlamentarnych i sejmowych komisji - zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny - list ws. in vitro. W dokumencie podkreślono, że in vitro to "młodsza siostra eugeniki".
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.