Synodalne puzzle

Trudno ogarnąć wszystkie te głosy. Na pierwszy rzut oka, od sasa do lasa. Widać, że temat Nowej Ewangelizacji jest na tyle ogólny, że mieszczą się w nim właściwie wszelkie aspekty duszpasterstwa. Ale może to właśnie jest tak, że współczesny kryzys wiary jest w jakiejś mierze kryzysem duszpasterstwa? Większość głosów jest odkrywcza, zwraca uwagę na jakiś  aspekt działalności  Kościoła lub stawia konkretny postulat. Każdy z ojców synodalnych zabierając głos i mając do dyspozycji maksymalnie 3, 4 minuty, siłą rzeczy przedstawia to co, uważa za najważniejsze i dzieli się najcenniejszymi swoimi doświadczeniami. Nie ma czasu na lanie wody.

Poniedziałkowa popołudniowa sesja poświęcona była nakreśleniu sytuacji Kościoła na 5 kontynentach. Poszczególni biskupi przedstawiali w dłuższych wystąpieniach wyzwania istotne dla Kościoła w Europie, Afryce, Azji, Ameryce i Oceanii. Wiele problemów jest podobnych, ale widać też różnice w sytuacji chrześcijan w poszczególnych częściach świata. Wczytując się w te wystąpienia można zobaczyć uniwersalność Ewangelii, która przenika i przemienia tak różne kultury. Każda popołudniowa sesja synodu kończy się godzinną dyskusją (18.00-19.00). W poniedziałek głos zabrał m.in. kard. Stanisław Ryłko. Zwrócił uwagę, że nowe ruchy i wspólnoty nie zostały jeszcze w pełni przyjęte jako dar Ducha Świętego i docenione przez Kościół. W tym kontekście potrzebne jest duszpasterskie nawrócenie biskupów i księży, by nie widzieli w ruchach problemu, ale dar.

We wtorek w Sala Stampa abp Rino Fiscichella zaprezentował program czwartkowych obchodów otwarcia Roku Wiary. Ojcowie synodalni przejdą od Bramy Spiżowej na Plac św. Piotra, nawiązywać w ten sposób do podobnej procesji sprzed 50 lat na rozpoczęcie Soboru Watykańskiego II. Weźmie w niej udział 14 z 70 żyjących jeszcze ojców soborowych. W procesji będzie niesiony ten sam Ewangeliarz, który towarzyszył obradom soborowym. Podczas Eucharystii o godz. 10.00 zainaugurowany zostanie Rok Wiary. Przed błogosławieństwem słowa pozdrowienia skieruje do zebranych honorowy zwierzchnik Prawosławia patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Wieczorem Akcja Katolicka zorganizuje procesję ze świecami, która przejdzie spod Zamku Anioła na plac św. Piotra. Będzie to upamiętnienie spontanicznego zgromadzenia, które uformowało się 11 października 1962 roku, w pierwszym dniu soboru. Bł. Jan XXIII pozdrowił wtedy z okna zebranych ludzi, Benedykt XVI uczyni to samo. 

Z bogactwa przedpołudniowej dyskusji wybieram kilka głosów. Abp Rino Fisichella zwrócił uwagę, że Kościół za bardzo zbiurokratyzował swoje życie, także sakramentalne. Kard. Zenon Grocholewski mówił o formacji duchownych. Zauważył, że skuteczność nauczania Kościoła zależy w dużym stopniu od jakości teologii nauczanej w seminariach duchownych. Problemem duchownych bywa pycha, nieraz wiedzą dużo o Bogu, ale nie znają Boga. Jeden z biskupów z USA prosił, by Ojciec święty dokonał na koniec synodu aktu poświęcenia świata Duchowi Świętemu przyzywając w ten sposób nad nim nowej Pięćdziesiątnicy. Kard. Timothy Dolan stwierdził, że sakramentem Nowej Ewangelizacji jest spowiedź św. To jest narzędzie ewangelizacji samych ewangelizatorów. Biskupi z krajów trzeciego świata akcentowali, że ewangelizować mogą skutecznie tylko święci, ludzie radośni i prości. Wezwanie do odkrycia radości wiary, do odnalezienia osobistego doświadczenia życia we wspólnocie powracały. Jeden z biskupów wezwał do przemyślenia miejsca sakramentu bierzmowania, postulując jego sprawowanie między chrztem a Pierwszą Komunią.

To tylko wybrane głosy, spisane na gorąco. Wygląda to trochę jak porozrzucane puzzle. Miejmy nadzieję, że ułoży się z tego jakiś obraz bardziej spójny. Z innych watykańskich informacji: podano, że od najbliższej środy streszczenia papieskiej katechezy ogólnej będzie podawane także  w języku arabskim. To, jak tłumaczył ks. Lomabardi, owoc podróży papieskiej do Libanu. Biuro prasowe Watykanu opublikowało kilka  fragmentów trzeciej części książki Benedykta XVI „Jezus z Nazaretu”, poświęconej dzieciństwu Jezusa. Książka ukaże się po włosku na Boże Narodzenie. Trwają przekłady z niemieckiego oryginału na 20 innych języków,w tym na polski.