Osoby idące na czele marszu "Obudź się Polsko" przed godz. 17 dotarły na pl. Zamkowy, gdzie po przemówieniach ma zakończyć się manifestacja. Większość jej uczestników idzie jeszcze Traktem Królewskim.
Marsz wyruszył około godz. 15.30 z pl. Trzech Krzyży, gdzie wcześniej odbyła się msza św. Na czele manifestacji szli m.in. liderzy PiS i Solidarnej Polski. Na pl. Zamkowym mają przemawiać m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński i przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotra Duda.
Uczestnicy marszu niosą transparenty m.in.: "Trwamy w obronie wolności", "Wolne media wolna Polska", "Kłamiecie rano, kłamiecie wieczorem", "PO twórca dziadów i żebraków z Polaków", "Obudź się Polsko, PO sprzątaj swoje brudy", "Demokracja według Tuska nie biało-czerwona tylko biało-ruska", "PO już dziękujemy, czas ucieka taczka czeka", "Smoleńsk pamiętamy".
Manifestanci skandują: "Nie oddamy wam telewizji Trwam", "Bóg, honor i ojczyzna", "Solidarność", "Jarosław", "Zwyciężymy", "Tu jest Polska", "Precz z komuną", "Platforma złodzieje", "Gdzie są nasze polskie stocznie". Z głośników słychać m.in. "Mury" i "Żeby Polska była Polską". Przed Pałacem Prezydenckim wznoszono okrzyki: "Lech Kaczyński", odmówiono także modlitwę w intencji prezydenta i prezydentowej, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem.
Jeden z uczestników marszu niesie kukłę stylizowaną na Donalda Tuska w charakterystycznej peruwiańskiej czapce. Uczestnicy demonstracji kupują cegiełki na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego. Wielu manifestantów ma wpięte w klapach marynarek kotwice Polski walczącej.
Najliczniejszą grupę stanowią związkowcy "S". Prócz nich są też widoczni zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski, sympatycy Telewizji Trwam i Radia Maryja, członkowie klubów "Gazety Polskiej". Manifestanci podkreślają, że protestują przeciw brakowi dialogu społecznego, podnoszeniu wieku emerytalnego oraz w obronie swobód obywatelskich i pluralizmu mediów.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).