Życie i pokój

Świat oczekuje Ducha Świętego i Jego przemieniającego działania. Łaskę tę przynosi głoszenie Ewangelii. Do tego dzieła trzeba ewangelizatorów.

Reklama

Tak więc pokój dawany przez Ducha Świętego ofiarowany jest całemu człowiekowi: jego sercu, ciału, duszy i umysłowi. We wstrząsie wywołanym przez nawrócenie ujawnia się dobroczynne działanie Ducha Świętego, który na nowo stwarza jedność osoby ludzkiej. Na naszych oczach wypełnia się wezwanie z hymnu: „O Stworzycielu Duchu, przyjdź!”.

Z Maryją – modlitwa wiary

Elżbieta wydała okrzyk i powiedziała: „Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana” (Łk 1, 45). Maryja, pełna miłości do Pana, jest przede wszystkim Tą, która uwierzyła. I w tym jest Ona dla nas wzorem do naśladowania. Codziennie oczekuje naszej ufnej modlitwy; dzięki Jej wstawiennictwu zostajemy wysłuchani. Św. Bernard, który tego doświadczył, stał się piewcą Jej matczynej, zawsze wiernej czułości: „Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi...”.

Dobrze jest dostrzegać Maryję Pannę, która towarzyszy nam na drodze wiary – zwłaszcza wówczas, gdy odkrywamy, jak mizernie przyjmujemy Boże łaski. Przy każdym nawróceniu, kiedy widzimy, jak bardzo różne życiowe wydarzenia nas ogałacają i przerastają, odnajdujemy na swojej drodze Maryję, która podaje nam pomocną dłoń.

Po wylaniu Ducha Świętego i duchowym wstrząsie, który się wtedy dokonał, zrezygnowałem, jako racjonalistycznie nastawiony chrześcijanin, ze swoich logicznych analiz, żeby oddać się ewangelizacji. Co mi pozostało? Serce, aby kochać! Owszem! Nie można było jednak temu sercu pozwolić pójść byle gdzie, bowiem by się zagubiło.

Ponieważ sprawcą mojego wewnętrznego rozbicia był nie kto inny, jak Duch Święty, Trzecia Osoba Trójcy Świętej, tak bliska Dziewicy Matce, nie zwlekał On z powierzeniem Jej mnie, biedaka, którego osobiste zabezpieczenia zostały obrócone w proch. Powróciłem wtedy do Różańca, z którym nigdy przecież całkiem się nie rozstałem. Jednak pewna zakonnica podarowała mi małą koronkę, puszczając do mnie przy tym perskie oko. Zacząłem z wiarą ufać Maryi, tak jak nauczyła mnie tego moja matka czterdzieści lat wcześniej.

Nie szukając nadmiernie Jej obecności, w ciągu dnia stwierdzałem, że troszczy się o mnie jak o własne dziecko, choć Jej o to nie prosiłem, a przede wszystkim, że wysłuchiwała mnie w sprawach duszpasterskich, i to w bardzo prosty sposób – wystarczyło jedno jedyne Zdrowaś Maryjo. Szybko zauważyłem, że dzięki tej modlitwie albo przychodząca do mnie osoba doświadczała bezpośredniego dotknięcia, albo ja sam otrzymywałem światło Ducha Świętego, by pomóc wiernemu, który w swojej nędzy spodziewał się Bożej pomocy za moim pośrednictwem. Czyż Duch Święty nie był już obecny w sercu tego, kto poszukiwał światła? Oczywiście był...

Kiedyś podesłano do mnie małżonków przeżywających trudności. Mogłem ich przyjąć dopiero o 22:00. Nigdy nie zapomnę wspomożenia Maryi, którego wówczas doświadczyłem. I ona, i on zachowywali się agresywnie względem siebie i wykorzystywali to spotkanie, żeby się rozładować, wyrzucić z siebie same najgorsze rzeczy, do tej pory niewypowiedziane, przemieszane z zadawnionymi urazami. Miałem dość ciężki poprzedni tydzień i nagle – muszę się przyznać – zorientowałem się, że przysnąłem... Szybko nawiązałem kontakt, pogubiłem się jednak w tych mocno niedyskretnych wyznaniach. Wówczas, pod natchnieniem Ducha Świętego, czując zagubienie (ale z innego powodu niż oni), powiedziałem „Jesteście chrześcijanami!”. Tak istotnie było, nawet pełnili pewne posługi w Kościele. „Odmówmy razem jedno Zdrowaś Maryjo”.

Wybiła już 23:00. Ona powiedziała do swojego męża parę słów, których, niestety, nie pamiętam, on zaś odpowiedział: „Widzę, że mówisz to szczerze. W takim razie jutro o 8:00 rano zadzwonię do adwokata i odwołam spotkanie. Miałem się z nim widzieć o 10:00, żeby założyć sprawę o separację, i to natychmiast!”. „Naprawdę?” – zapytała. Była to, niestety, prawda. W tym momencie obudziłem się na dobre.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama