Las kolorowych balonów i wesołe okrzyki dzieci. W niedzielę (20 maja) we Wrocławiu odbył się III-i Marsz dla Rodzin.
Wspólne święto rozpoczęto Mszą św. odprawioną przez biskupa Edwarda Janiaka.
Marsz dla Rodzin zakończył się wielkim festynem w ramach Wrocławskiego Święta Rodziny. Wśród radosnych śpiewów i w prawdziwie rodzinnej atmosferze na małych i dużych czekały m.in. pokazy kuglarzy, iluzjonisty, prezentacje Bajkobusu, koncerty zespołów wrocławskich i różnorodne warsztaty. Najmłodsi mogli pomalować twarz, odpocząć w punkcie czytania bajek i namalować swoje rodziny. Dla cyklistów przewidziano znakowanie rowerów. Dodatkową atrakcją imprezy był udział w zabawie piłkarskich mistrzów kraju - piłkarzy WKS Śląsk Wrocław.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.