„W trosce o człowieka i dobro wspólne” – taki tytuł nosi ogłoszony dziś dokument Konferencji Episkopatu Polski.
Kultura
Odrębny rozdział opracowania poświęcają biskupi sprawom kultury. Wyrażają ubolewanie, iż społeczeństwo nie wyraziło konkretnych oczekiwań wobec tego, co ma być nośnikiem dobra, prawdy i piękna. Zaowocowało to „zaskakującymi formami działania, które nazywane są sztuką, chociaż w żaden sposób nie przyczyniają się do pomnożenia dobra wspólnego”.
Także „ekspansja kultury bezwstydu” jest efektem braku norm i zasad w dziedzinie kultury – oceniają autorzy dodając, że „ogromne zamieszanie w sposobie rozumienia wstydu zostało spowodowane celowymi działaniami, najczęściej o charakterze komercyjnym, wykorzystującymi sferę intymną człowieka jako towar”. W tym kontekście zwraca się uwagę, że chrześcijanie winni się angażować w obronę moralności życia publicznego.
W dokumencie przypomina się, że prawo do istnienia narodu wiąże się także z prawem do pielęgnowania własnej odrębności w zakresie kultury. Prawo to dotyczy każdej mniejszości narodowej, zaś nauka katolicka przyznaje grupom narodowym prawo do rozwoju odrębności w zakresie życia społecznego.
Elementem wolności narodu jest także jego prawo do dziedzictwa kulturowego oraz prawo do rozwoju kulturalnego. Dlatego, zaznaczają biskupi, naród nie może zamknąć się w obrębie wartości i dóbr wypracowanych przez historię.
Doceniając wartość pluralizmu społecznego i politycznego, który jest ukierunkowany na tolerancję autorzy dokumentu przestrzegają przed jednostronnym jej rozumieniem. Zwracają uwagę, że tolerancja i pluralizm mają jednak granice aksjologiczne. W tym kontekście przywołują słowa Jana Pawła II wypowiedziane w 1980 r. w Brazylii: „W społeczeństwie, które lubi się określać jako «pluralistyczne», istnieje z pewnością różnorodność wyznań, ideologii, pojęć filozoficznych. Lecz uznanie tej wielości nie zwalnia mnie oczywiście – ani żadnego chrześcijanina, który przystał do Ewangelii – od afirmacji niezbędnej podstawy, bez sprzecznych zasad, jakie muszą wspierać każde działanie mające na celu budowanie społeczeństwa odpowiadającego wymaganiom człowieka (…) społeczeństwa ufundowanego na takim systemie wartości, który chroniłby je przed manipulacjami powodowanymi przez indywidualny lub zbiorowy egoizm”.
Zwracając uwagę na niebezpieczeństwa kultury w dobie globalizacji, biskupi piszą, że „globalizacja kultury, której efektem jest jej unifikacja, ujednolicenie gustów, utrata tożsamości religijnej i narodowej, uniwersalizacja języków, wartości, obyczajów i wytworów kultury materialnej oraz duchowej, byłaby atakiem na dobro wspólne”.
Patriotyzm
Przypominając, iż wedle nauki chrześcijańskiej miłość ojczyzny jest nakazem sumienia, biskupi podkreślają znaczenie wychowania patriotycznego. „Dom rodzinny powinien być naturalnym miejscem spotkania się dziecka z treściami narodowymi i religijnymi”, zaś w tym dziele rodzinę winni wpierać duchowni i nauczyciele – piszą członkowie Episkopatu.
Przekaźnikiem „ważnych wartości narodowych” jest historia, bowiem „w narodowej przeszłości są bowiem zapisane takie wartości, jak wierność tradycyjnym cnotom chrześcijańsko-narodowym, walka o byt narodowy i państwowość polską, które zdolne są pokierować ideowymi poczynaniami Polaków i zdynamizować ich zaangażowanie społeczne”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.