Milion różańców w intencji pokoju na świecie odmawiają codziennie Filipińczycy. W ciągu 201 dni modlitwą objęte zostaną wszystkie kraje. Różańcowa krucjata za świat rozpoczęła się 10 października 2011 r., a zakończy 30 maja. W tym dniu Filipińczycy modlić się będą za swoją ojczyznę.
Pierwszy różaniec Filipińczycy odmówili za wychodzącą z krwawej wojny domowej Angolę. W ciągu kolejnych dni modlitwą objęte zostały wszystkie kraje Czarnego Lądu, w tym dopiero co powstały Południowy Sudan. Następnie kolej przyszła na Bliski Wschód i Amerykę. Obecnie każdego dnia milion Filipińczyków modli się za jedno z państw azjatyckich. Proszono m.in. o zaprzestanie prześladowań chrześcijan i przezwyciężenie podziałów kastowych w Indiach, dla Pakistanu o tolerancję, która pokona ekstremizmy religijne, a dla Chin o wolność religijną. Różaniec odmawiany jest indywidualnie, a do uczestnictwa w modlitewnej krucjacie za świat Kościół zaprosił także Filipińczyków żyjących na emigracji.
Akcji przyświecają słowa papieża Piusa IX: „Daj mi armię odmawiającą milion różańców dziennie, a zwyciężę świat”. Inicjatywa spotkała się z wielkim odzewem. Abp Antonio Ledesma podkreśla, że „jest to nie tylko okazja do uwrażliwienia na potrzeby ludzi żyjących w innych krajach, ale także do katechezy, ponieważ każdy z uczestników krucjaty dostaje materiały pozwalające lepiej odkryć znaczenie i siłę różańca”.
Modlitwą zostanie objęta także Polska. Będzie to miało miejsce 1 maja, w rocznicę beatyfikacji Jana Pawła II, którego Filipińczycy wspominają jako Papieża Bożego Miłosierdzia.
Filipińczycy doświadczyli skuteczności modlitwy. Dokładnie 22 lutego 1986 r. wezwani przez radio przez ówczesnego prymasa Filipin kard. Jaime Sina katolicy rozpoczęli trzydniowy pokojowy protest z różańcami w rękach. Dyktator skierował przeciwko nim helikoptery i czołgi, ale jego żołnierze nie zaatakowali 2 mln modlących się rodaków. Po negocjacjach strony kościelnej prezydent USA Ronald Reagan udzielił dyktatorowi Filipin azylu politycznego na Hawajach.
Obecnie sprzeciw wobec politycznego wykorzystywania rocznicy filipińskiej Rewolucji Różańcowej wyraził tamtejszy Kościół. Biskupi w wydanym oświadczeniu zachęcają, by 26. rocznicę upadku dyktatury Ferdinanda Marcosa wykorzystać do przemyślenia dobra wspólnego, rozwoju i dania nadziei Filipińczykom. liście filipińskich biskupów pojawia się z kolei obawa, że rocznica wydarzeń sprzed 26 lat może być wykorzystana przez administrację obecnego prezydenta jako pokaz siły wobec impeachmentu szefa sądu najwyższego Renato Corona. Jest on oskarżony o łapownictwo, łamanie konstytucji i zdradę zaufania społecznego. Administracja obecnego prezydenta Filipin Benigno Aquino wyraziła wolę rozmów ze środowiskami, które krytycznie odniosły się do impeachmentu. W gronie tym jest wiele organizacji religijnych, w tym Kościół katolicki.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.