„Do Kościoła katolickiego chcemy wnieść gentlemeńskie maniery. Benedykt XVI prosił nas, byśmy ubogacili katolików anglikańską tradycją, a w tej wielki nacisk kładzie się właśnie na uprzejmość we wzajemnych relacjach” – oświadczył ks. Jeffrey Steenson, zwierzchnik ordynariatu dla byłych anglikanów w USA.
Papież ustanowił tę strukturę 1 stycznia. Dziś trudno przewidzieć, jakie będą jej rozmiary. Wiadomo jedynie, że o konwersję i udzielenie katolickich święceń poprosiło już stu pastorów.
Ks. Steenson jest cenionym patrologiem i byłym biskupem Kościoła episkopalnego, czyli amerykańskiej gałęzi anglikanizmu. Ponieważ jest żonaty, nie może przyjąć sakry biskupiej. Jest jednak pełnoprawnym zwierzchnikiem ordynariatu i jako taki zasiada w Konferencji Episkopatu USA. Do Kościoła katolickiego przeszedł już w 2007 r. Choć zbiegło się to w czasie z kontrowersjami na temat wyświęcania na biskupów kobiet i homoseksualistów, były biskup anglikański podkreśla, że jego motywacje były pozytywne. „Zawsze pociągał mnie katolicyzm – wyznaje. – Bycie protestantem jest frustrujące. Co rano sam musisz wciąż na nowo wymyślać, jak ma wyglądać twój Kościół”. W 2007 r. bardziej niż konkretna kwestia kontrowersyjnych święceń, wadził mu sposób, w jaki Kościół episkopalny o tym decydował. Dawał on bowiem pierwszeństwo partykularyzmom i aktualnym tendencjom kulturowym, zaniedbując przy tym jedność Wspólnoty Anglikańskiej.
W oświadczeniu wydanym z okazji ustanowienia ordynariatu jego zwierzchnik przyznaje, że byli anglikanie będą się musieli teraz wiele nauczyć o Kościele katolickim. Podkreśla zarazem, że nigdy nie powinni zapomnieć, kim są i skąd pochodzą. Sam Papież oczekuje od nich, aby do Kościoła katolickiego wnieśli piękną i szlachetną tradycję anglikanizmu – pisze ks. Steenson, zaznaczając, że postawa ta podobna jest do zaleceń, jakie św. Grzegorz Wielki dawał pierwszemu arcybiskupowi Canterbury, św. Augustynowi. Zwierzchnik byłych anglikanów w USA przypomina, że w Kościele katolickim nie mogą być zamkniętą enklawą. Unikając asymilacji, powinni jednak w pełni zintegrować się z Kościołem katolickim, pamiętając, że ich głównym celem jest ewangelizacja.
Ks. Jeffrey Steenson ujawnił również, że siedzibą ordynariatu będzie Houston w stanie Teksas, a jego katedrą kościół Najświętszego Serca Jezusowego (ingres zaplanowano na 19 lutego). Również w tym mieście, w tamtejszym seminarium będą się kształcić przyszli kapłani ordynariatu.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.