Andrzej Wajda kręcił „Człowieka z żelaza” i „marmuru”. Ja rozmyślam o „człowieku z Kamienia”. O tym, który „mocen jest wskrzeszać zmarłych”.
O kulturze dialogu w mediach przesiąkniętych wrogimi słowami.
Słynął ze swej skromności i uprzejmości. Nikomu nie odmówił pomocy i dobrego słowa.