Rzesze wiernych, nie tylko z diecezji, ale także z Polski i zagranicy, uczestniczyły w Łowiczu w procesji Bożego Ciała.
W czwartkowy wieczór Stróżowie Wielkanocnego Poranka po raz drugi pojawili się w Miasteczku Studenckim, w kościele Matki Bożej z Lourdes. Były Msza św., adoracja i modlitwa wstawiennicza.
Kiedy mówimy „Jezus Chrystus”, traktujemy często słowo „Jezus” jako imię, a „Chrystus” jako nazwisko. Tymczasem słowo „Chrystus” (hebrajskie „Mesjasz”) oznacza „namaszczony”. Ono kryje prawdę o Duchu Świętym.
Na wielkopostnej drodze każdego, kto wierzy, stoi konfesjonał. Jak dzisiaj dobrze się spowiadać, aby powtarzana formuła: „za wszystkie grzechy serdecznie żałuję i obiecuję się z nich poprawić”, była szczera i prawdziwa?
Celem ostatecznym Drogi – której itinerarium jest przeżywane w parafiach, w małych wspólnotach złożonych z osób w różnym wieku i zróżnicowanych społecznie – jest stopniowe prowadzenie wiernych do osobistej zażyłości z Jezusem Chrystusem i uczynienie ich wszędzie aktywnymi podmiotami w Kościele i wiarygodnymi świadkami Dobrej Nowiny Zbawiciela.
Dwa rejony - skierniewicki i sochaczewski - pielgrzymowały do Niepokalanowa.
Czym jest znak? Czymś, co widać, czymś rzucającym się w oczy – inaczej nie spełnia swojej funkcji.
Tato czy Bóg istnieje? - kilkuletni Łukasz zapytał ojca. - Nauka nie zna odpowiedzi na to pytanie - usłyszał. Dziś jako dorosły człowiek wie, że istnieje. Przekonał się o tym na własnej skórze.
Hasło: Wychwalajcie Pana z powodu wszystkich Jego dzieł (Syr 39, 13-16)
Biskup toruński jako pierwszy w Polsce wprowadził stały diakonat w swojej diecezji. Pierwsi kandydaci rozpocznią formację w specjalnie powołanym ośrodku w Przysieku k.Torunia już we wrześniu 2005.
Elżbieta gorszyła otoczenie. Gdy jej mąż, landgraf Ludwik, wracał do zamku, rzucała mu się na szyję i całowała w usta. Wielokrotnie! Przy ludziach!