Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Świdnickiej świętowało jubileusz. To czas podsumowań i spojrzenia w przyszłość.
Od początku wakacji niektórzy diecezjanie mają nowych sąsiadów – uciekinierów z krajów objętych wojnami.
Wspólnota założona przez ks. Mirosława Toszę nazywa się „Betlejem”. Bezdomny Jezus spotyka się tu z bezdomnymi.
Klerycy pierwszego roku zamieszkają w Domu Jana Pawła II w Połczynie-Zdroju. Studia teologiczno-filozoficzne na Uniwersytecie Szczecińskim rozpoczną rok później. Wszystko po to, by mieli czas na odpowiednie przygotowanie duchowe.
– Spotkanie z papieżem Franciszkiem obudziło wielu katolików z miłej, choć bezproduktywnej drzemki, zjednoczyło i dało siłę do działania – mówi ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Aby zrozumieć to, nad czym dziś pochyla się wielu Polaków, a mianowicie kwestią dopuszczalnością w Polsce „eutanazji”, należy sobie wpierw dobrze uświadomić, co nam tak naprawdę w spadku pozostawiła epoka „oświecenia”, która na dobre zadomowiła się w Europie wraz z nadejściem rewolucji francuskiej.
W Łagiewnikach odbył się finał plebiscytu na Miłosiernego Samarytanina Roku 2013.
W dniach 16-17 czerwca Akcja Katolicka w Polsce obchodzi 10-lecie odrodzenia po II wojnie światowej. Ok. 300 delegatów, reprezentujących 30-tysięczną organizację, weźmie udział w uroczystościach.
Dom, jakich wiele w okolicy. Tylko w oknach brakuje firan. Z ulicy, zwłaszcza późną porą, wszystko widać jak na dłoni. Wspólny posiłek, praca, odpoczynek, modlitwa. I jeszcze, ten dom ma własne imię: „Effatha”, tzn. otwórz się.
– Zauroczyła mnie ich prosta duchowość i patriotyzm. Pomyślałem, że to mogłoby być dobre w Polsce, bo my w czasie pokoju nie umiemy być razem i czynić dobra. Współdziałamy tylko w czasie wojny – wspomina Andrzej Gut-Mostowy.
To najważniejszy chrześcijański symbol; znak zbawienia.