Z hukiem otwiera się ciężka brama. Zostawiamy komórki i elektronikę. Kraty. Jedna, druga… Idziemy do ubranych w zielone uniformy, ogolonych na krótko facetów, by w więzieniu o zaostrzonym rygorze głosić Bożą miłość.
W diecezji prawosławnych Koptów Samalut, w Górnym Egipcie odbyły się uroczystości upamiętniające piątą rocznicę rzezi egipskich Koptów w Libii.
W obliczu spadku liczby powołań istnieje „niebezpieczeństwo, że będzie się chciało ich szukać bez odpowiedniego rozeznania” – powiedział Papież podczas spotkania z 38 jezuitami, które odbyło się przy okazji podróży apostolskiej na Maltę.
Przecież jeszcze nie umieram – mówią niektórzy. Dla innych, człowiek w sutannie na szpitalnym korytarzu zwiastuje coś dobrego. – Chemia mi nie da nadziei, a Bóg... jak najbardziej – mówi Wojtek, który walczy z rakiem.
Jest ich kilkunastu. Jak sami mówią, spełniają najbardziej dojrzałą posługę: kapłańską i ludzką, doczesną i wieczną. Odwiedzamy niektórych z nich i rozmawiamy z księżmi z płockich Winiar, z Ciechanowa i Makowa Mazowieckiego.
Daleko im zarówno do surowej dyscypliny średniowiecznych cystersów, jak i do luzactwa współczesnych rówieśników.
Jeden z biskupów przypłynął do Sandomierza statkiem, drugi przyjechał koleją. Jednak nie sposób ich przybycia był nadzwyczajny, ale opatrznościowa posługa pasterska.
– W świecie doświadczającym licznych dramatów potrzeba naszego przebudzenia i modlitwy. Pokoju nie buduje się karabinami i czołgami. Buduje się go na kolanach – mówi znany gdański artysta Mariusz Drapikowski.
Fragment książki "Jezus - mistrz duchowości". Autor: Jörg Zink. Wydawnictwo: WAM.
Święty Izydor Oracz urodził się około 1070 roku w okolicach Madrytu, którego dziś jest patronem.