"Czuję irytację, gdy słyszę tę piosenkę. I żal czuję. Żal i tęsknotę. To piosenka tych z Mazowsza i Podkarpacia. Nie nasza. My już do Lwowa nie wrócimy, ale tutaj wciąż jesteśmy na obcym”.
„Śpiewaj i idź” – mówił już św. Augustyn. Ale to recepta, którą sprawdził każdy pielgrzym.
Jutro narodowe święto. Jakoś jednak to świętowanie…
Mimo panującego dziś wygodnictwa i medialnego zgiełku pielgrzymi coraz chętniej wybierają grupy pokutne, wyciszone, nastawione na medytację.
Jak mówią, są tam i pracują dlatego, że tamtejsi wierni płacili wiele za przywiązanie do wiary, Kościoła i polskości.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.