11 listopada jest tutaj czasem podwójnego świętowania - Święta Niepodległości oraz odpustu parafialnego.
W Jaworze od ponad 800 lat 11 listopada jest świętem ze względu na patronowanie miejscowej parafii oraz samemu miastu przez św. Marcina z Tours. Tego dnia przypada jego wspomnienie liturgiczne.
W opatowskiej kolegiacie obchodzono uroczystości związane ze świętem patronalnym parafii, kapituły i samego miasta poświęconych św. Marcinowi z Tours.
Urodził się w 316 lub 317 roku na terenie dzisiejszych Węgier. Jego ojciec był rzymskim trybunem wojskowym.
„Św. Marcina słusznie i zasłużenie można nazwać ojcem ubogich” – pisze Papież w liście do kard. Dominika Duki OP, arcybiskupa stolicy Czech.
Jest m.in. patronem Francji, zaś w ikonografii przedstawia się go w stroju biskupa lub jako żołnierza oddającego płaszcz żebrakowi.
Czyżby Jean Bougler, benedyktyński mnich z XVI w., przewidział, że jego artystyczny zamysł potwierdzą parę wieków później dogmatyczne orzeczenia papieży o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu Maryi? Kto stworzył to przez 28 lat dopracowywane dzieło? Historykom sztuki nie udało się dokładnie rozwikłać tych wątpliwości.
Simone Martini, „Wizja świętego Marcina” fresk, 1312–1317, Bazylika św. Franciszka, Asyż.
Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco „Św. Marcin i żebrak”, olej na płótnie, 1597–1599, National Gallery of Art, Waszyngton.
Szatan nie chce, aby o nim pisano. Przeszkadza. Wiedzą o tym zarówno autorzy poważnych teologicznych traktatów, jak i szukający sensacji dziennikarze.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.